Marek Neckier, kandydat na wójta gminy Kamień, zaprosił mieszkańców na spotkanie dotyczące rządowego programu „Czyste powietrze”. – To oburzające, że robi sobie w ten sposób kampanię wyborczą. Przecież nie był ani organizatorem, ani gospodarzem spotkania, nie realizuje tego programu -wytyka jeden z mieszkańców gminy Kamień.
„Czyste powietrze” to program ministerstwa środowiska wdrażany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. W gminach powiatu chełmskiego trwają spotkania informacyjne w tej sprawie. Organizowane są przeważnie w świetlicach wiejskich wynajmowanych od samorządów. Przychodzi na nie sporo mieszkańców zainteresowanych dotacjami i pożyczkami na wymianę pieców, ocieplenie domu czy solary. Spotkania te zbiegły się z kampanią wyborczą i niektórym kandydatom na wójtów czy radnych zarzuca się, że się na nich lansują. Takie głosy pojawiły się m.in. w gminie Kamień. Chodzi o spotkanie w Strachosławiu zorganizowane w ubiegłą środę, 26 września.
– W skrzynkach na listy mieszkańcy znaleźli ulotki, w których Marek Neckier zaprasza do świetlicy wiejskiej w Strachosławiu na spotkanie dotyczące programu „Czyste powietrze” – mówi nasz rozmówca. – Takie zaproszenie zamieścił też w internecie na swoim profilu społecznościowym. Wiele osób zastanawia się, dlaczego pan Marek zaprasza na to spotkanie w swoim imieniu, skoro jest to program rządowy. Nie był ani gospodarzem tej konferencji, ani jej organizatorem. Trudno się dziwić, że w tej sytuacji niektórzy uznali, że to po prostu element jego kampanii wyborczej i pojawił się tam po to, aby pokazać się wyborcom.
Marek Neckier odpowiada, że nie był jedynym obecnym na spotkaniu w Strachosławiu kandydatem w wyborach samorządowych. Twierdzi, że był tam po to, aby służyć mieszkańcom swoją wiedzą w zakresie rządowego programu.
– Zapraszałem mieszkańców jako Marek Neckier, a nie jako kandydat na wójta i to nie była część mojej kampanii wyborczej – zapewnia Neckier. – Niedawno uczestniczyłem w szkoleniu dotyczącym programu „Czyste powietrze” w ministerstwie środowiska i mam na ten temat dużą wiedzę, którą mogę służyć mieszkańcom. Byłem proszony, abym pomógł dotrzeć do jak największej liczby osób, aby jak najwięcej mieszkańców się o tym programie dowiedziało. Nie zabierałem na tym spotkaniu głosu. Jeśli chodzi o kampanię wyborczą to będą organizował spotkania, na które zapraszam też kontrkandydatów. Wtedy będziemy mogli odnieść się w dyskusji do różnych tematów.
Do sytuacji odniósł się podczas środowego spotkania Roman Kandziora, wójt gminy Kamień.
– To ja jestem jeszcze wójtem w gminie Kamień i to do mnie zwrócono się o zabezpieczenie sali na spotkanie – powiedział wójt Kandziora, któremu niektórzy też wytykają, że opowiedział o sytuacji finansowej gminy podczas zebrania i to też z jego strony był element kampanii wyborczej (Kandziora startuje w wyborach na radnego powiatu chełmskiego).
– Żadnej kampanii nie robiłem, jako wójt poinformowałem po prostu o stanie zadłużenia gminy – wyjaśnia Kandziora. (mo)
