Z młotkiem na policjanta

Na widok policjantów zamknął się w garażu. Gdy mundurowi weszli do środka, rzucił w jednego z nich młotkiem. Agresywny 52-latek i towarzyszące mu pijane małżeństwo zostali zatrzymani.

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek (8 lipca). Zaczęło się od zgłoszenia o kolizji na terenie miasta. Okazało się, że po stłuczce kierujący Chryslerem zamienił się miejscami z pasażerem; auto odjechało w kierunku centrum.

– Z przekazanych informacji wynikało, że towarzyszyła im jeszcze kobieta – informuje kom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Ustalono, że właścicielem poszukiwanego pojazdu jest 52-latek z Chełma. Mundurowi pojechali do niego, na posesji znaleźli uszkodzony samochód. – Mężczyzna początkowo zamknął się w garażu. Gdy policjanci dostali się do środka, był agresywny. Znieważał ich słownie, groził pozbawieniem życia i rzucił młotkiem w jednego z nich – relacjonuje rzeczniczka komendy.

Policjantom udało się spacyfikować krewkiego 52-latka. Zatrzymali go oraz towarzyszące mu małżeństwo. Cała trójka była pijana. – W trakcie czynności, już w budynku komendy, zatrzymana kobieta również znieważyła słownie jednego z policjantów – mówi komisarz Czyż.

W środę wszyscy usłyszeli zarzuty. 52-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Odpowie za groźby, znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości. Jego kompan – za kierowanie w stanie nietrzeźwości, zaś jego małżonka – za znieważenie policjantów. (pc)