Z premedytacją zniszczyli ścieżkę

Ścieżka została rozjeżdżona w biały dzień na oczach budujących ją robotników

Jeszcze nie została oddana do użytku, a już zniszczona przez wandali! Mowa o ścieżce, która ma połączyć Czechów ze Sławinem. Trakt pieszo-rowerowy o długości kilometra, wiodący przez górki czechowskie, to pierwszy krok do powstania Parku 700-lecia, którego budowę na 75 ha tego terenu zapowiedział TBV Investment. Na pozostałej blisko 30-hektarowej, należącej do TBV działce, deweloper zamierza wybudować osiedle mieszkaniowe. Jednej i drugiej inwestycji sprzeciwiają się obrońcy górek.


O tym, że fragment ścieżki jest już gotowy pisaliśmy w poprzednim wydaniu tygodnika. Nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, że właśnie został on poważnie uszkodzony.

– W poprzedni weekend na teren budowy wjechał quad, na którym znajdowały się dwie osoby. Budowlańcy, którzy pracowali przy budowie ścieżki zwrócili się do osób rozjeżdżających ścieżkę z prośbą o opuszczenie terenu budowy. Wandale nie zaprzestawali swoich działań i znacznie zniszczyli nawierzchnię nowopowstałej ścieżki. Jesteśmy zdziwieni takim postępowaniem. Ścieżka ma służyć mieszkańcom Lublina, a została zdewastowana– mówi Anna Nieoczym z TBV Investment.

Deweloper oszacował straty na 5,5 tys. zł.

– Posiadamy numer rejestracyjny quada, którym dokonano zniszczeń. Zgłosiliśmy sprawę na policję – dodaje Anna Nieoczym.

Ścieżka, która połączy ul. Koncertową z Poligonową to element mającego powstać na obszarze ponad 75 ha górek, który TBV przekazało za symboliczną złotówkę miastu, największego naturalistycznego parku w Lublinie. Warunkiem jego realizacji jest zgoda miasta na przeznaczenie pozostałych 30 ha górek pod budowę osiedla mieszkaniowego.

Rada miasta, głosami radnych klubu prezydenta Żuka, wyraziła zgodę na oczekiwane przez dewelopera zmiany w studium zagospodarowania przestrzennego. Uchylił je jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie uznając, że ten teren górek jako cenny przyrodniczo i ważny dla utrzymania czystego powietrza w mieście, powinny być objęte ochroną i wykluczony z jakiejkolwiek zabudowy.

Miasto złożyło od tego wyroku skargę kasacyjną do NSA. Jeśli NSA podtrzyma wyrok WSA zabudowa górek będzie niemożliwa, a teren przekazany miastu wróci do dewelopera. Na to liczą obrońcy górek, którzy sprzeciwiają się również prowadzeniu tam jakichkolwiek inwestycji, w tym budowie ścieżki. BS

News will be here