Przed trzema laty zabił macochę, usiłował zabić trójkę swojego przyrodniego rodzeństwa i dokonać masakry publiczności w ChDK, a już jest na wolności. Podobno na razie jeszcze nie wrócił do Chełma, ale w Internecie już zamieszcza swoje zdjęcia z… bronią. Ludzie są przerażeni i pytają, jak można było podjąć decyzję o jego wypuszczeniu. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada interwencję.
O niepokojących treściach, jakie zamieszcza w mediach społecznościowych Łukasz W., pisaliśmy przed dwoma tygodniami. 18-latek w maju wyszedł na wolność i na nowo założył profil na Facebooku jako „Inkvizytor Reb”, gdzie zaczął publikować zdjęcia z bronią.
„Znowu chce dokonać masakry. Kontaktuje się z grupą młodych ludzi, którzy planują wysadzić szkołę lub jakąś placówkę administracji rządowej. Ponoć szuka dostępu do broni czarnoprochowej i kolekcjonerskiej oraz materiałów wybuchowych” – autorka anonimu do dziennikarki zaapelowała o „zajęcie się” sprawą nim dojdzie do kolejnej tragedii.
Były uczeń SP 4 w Chełmie jesienią 2019 roku – właśnie jako „Inkvizytor Reb” – groził zrobieniem „masakry” w szkole. Dyrekcja powiadomiła organy ścigania, a sąd ustalił termin posiedzenia na luty 2020. W styczniu Łukasz W. zadźgał nożem swoją macochę (39-letnią Ewelinę W.) i usiłował zabić jej dzieci (ciężko ranił syna Eweliny, uderzając młotkiem w głowę). Następnie uzbrojony w nóż i młotek poszedł do Chełmskiego Domu Kultury, gdzie odbywała się premiera spektaklu z udziałem około 500 osób. Ostatecznie uciekł, nie robiąc nikomu krzywdy, a kilkaset metrów dalej zatrzymali go policjanci.
Ponieważ brakowało mu zaledwie kilku miesięcy do ukończenia 15 roku życia, odpowiadał przed sądem rodzinnym. Biegli orzekli, że jest niepoczytalny, dlatego został umieszczony na oddziale psychiatrycznym, a nie w poprawczaku. Ostatecznie, po przerzucaniu między kolejnymi placówkami, trafił do Krajowego Ośrodka Psychiatrii Sądowej dla Nieletnich w Garwolinie, skąd po zaledwie kilku miesiącach wyszedł na wolność. – Leczenie pacjenta nie może być kontynuowane przez KOPSN w Garwolinie po osiągnięciu przez niego pełnoletniości – tłumaczy dyrektor ośrodka.
– Decyzja o zwolnieniu z ośrodka została podjęta przez Sąd Rejonowy w Garwolinie na podstawie przepisów ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Opierając się na opinii lekarzy psychiatrów, sąd nie znalazł podstaw do zastosowania wobec Łukasza W. leczenia ambulatoryjnego ani nadzoru kuratora sądowego – informuje natomiast Ministerstwo Sprawiedliwości.
Oznacza to, że nastoletni zabójca, u którego trzy lata temu stwierdzono niepoczytalność, opuścił oddział zamknięty bez żadnego środka wychowawczego, bo „nie było takiej potrzeby”.
W związku z niepokojącymi treściami, jakie Łukasz W. zamieszcza od maja w internecie, MS zapowiedziało reakcję: – Ministerstwo Sprawiedliwości wystąpi do Prokuratury Krajowej z pilną prośbą o rozważenie wystąpienia z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie Łukasza W. (pc)































