Kiedyś swoją siedzibę miało tu kilkanaście firm, a dziś o ich obecności w tym miejscu przypominają już tylko stare szyldy. Od prawie czterech lat, położony nieco na uboczu i nierzucający się w oczy, budynek przy ul. Warsztatowej 3 w Świdniku stoi pusty i popada w jeszcze większą ruinę. Być może niebawem się to zmieni….
O pawilonie przy ul. Warsztatowej 3, na tyłach PCEZ, pisaliśmy w lutym 2019 roku, kiedy działający tu przedsiębiorcy otrzymali wypowiedzenia umów najmu. Skarżyli się wówczas, że miasto nie poinformowało ich o tym z większym wyprzedzeniem, i że na wyprowadzkę dostali zbyt mało czasu, bo – jak mówili – trzy miesiące, by znaleźć i urządzić nowy lokal, szczególnie w zimie, to stanowczo za krótko. Świdnicki Ratusz tłumaczył wówczas, że wypowiedzenia nie powinny być zaskoczeniem, bo mówiło się o tym jeszcze w 2018 r., po tym, kiedy do urzędu trafiła analiza stanu technicznego budynku, z której wynikało, że zagraża on bezpieczeństwu użytkowników, m.in. ze względu na niespełnianie norm przeciwpożarowych.
Ratusz informował wówczas, że nie zamierza inwestować w modernizację budynku i najprawdopodobniej przeznaczy go na sprzedaż. Od tego czasu minęły prawie 4 lata, a nieruchomość przy Warsztatowej 3 wciąż jest własnością miasta i popada w jeszcze większą ruinę. Choć jest położony nieopodal PZL, PUP, komendy Policji i PCEZ, to zasłonięty drzewami nie rzuca się w oczy i pewnie dlatego jego losem, ani stanem nie interesują się mieszkańcy, ani nawet radni.
Władze miasta zapewniają, że pawilon przy Warsztatowej 3 cały czas mają na uwadze, a od pewnego czasu nieruchomością zainteresowana jest prokuratura, która bierze pod uwagę ulokowanie tu swojej siedziby. Obecnie ta znajduje się przy ul. Krępieckiej 18, w budynku wynajmowanym od miejskiej spółki Pegimek. Przeniosła się tu z biurowca przy al. Lotników Polskich 5.
– Prokuratora chciałaby mieć swoją stałą siedzibę i szuka dogodnego budynku lub działki. Zaproponowaliśmy jej właśnie to miejsce. Uważam, że lokalizacyja dla takiej instytucji byłaby tu bardzo dobra. Z tego co wiem, nasza propozycja jest brana pod uwagę, ale co z tego wyjdzie, nie chciałbym przesądzać. Sprawa jest na etapie rozmów i uzgodnień – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika. (w)
