Zasłużone zwycięstwo Sparty

SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – GROM RÓŻANIEC 2:0 (1:0)


1:0 – Głowacki (17), 2:0 – Kuśmierz (82).

SPARTA: Podlipny – Huk, Paździor, Figura, Wołos, Kuśmierz, Kasperek, Kwiatosz (53 Borówka), Pokrywka, Barabasz (65 Bartosz), Głowacki (61 Jasiński). Czerwona kartka: w 86 min. Pokrywka (S) za dwie żółte.

Sparta była faworytem niedzielnego starcia z Gromem Różaniec i nie zawiodła odnosząc trzecie zwycięstwo z rzędu (liczą walkower za mecz z Unią Hrubieszów). – Wiedzieliśmy, że Grom jest bardzo mocny w szybkich kontratakach, dlatego moi zawodnicy mieli za zadanie powstrzymać dwóch głównych rozgrywających zespołu gości Kapronia i Biruta – mówi Bartosz Bodys, trener Sparty. – O ile w pierwszej połowie nie zawsze się to udawało o tyle w drugiej goście praktycznie już nam nie zagrażali – dodaje.

Sparta wyszła na prowadzenie w 17 min. Po składnej akcji Przemysława Huka i Damiana Kuśmierza, Andrzej Głowacki silnym strzałem pokonał bramkarza gości. Zespół z Rejowca Fabrycznego miał później jeszcze kilka okazji by szybko dobić rywala, ale był nieskuteczny. – Dobre okazje mieli Kuśmierz, Głowacki, a Pokrywka nie wykorzystał sytuacji z gatunku „sam na sam” – wylicza Bodys.

Trener Sparty podkreśla dobrą postawę w bramce Patryka Podlipnego. – Patryk po dłuższej przerwie musiał stanąć między słupkami w zastępstwie naszego pierwszego golkipera Jakuba Kamińskiego, który dochodzi do siebie po urazie i zagrał naprawdę dobre zawody – podkreśla Bodys. W starciu z Gromem nie zabrakło kontrowersji. – W jednej sytuacji goście głośno domagali się karnego, sędzia nie gwizdnął, więc jedenastki nie było – zauważa opiekun gospodarzy. Według Bodysa Sparta rozegrała dobre zawody i wygrała zasłużenie. W końcówce starcia z boiska za drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę wyleciał Pokrywka. (kg)

News will be here