Zawód – sołtys

Jeszcze w tym roku rząd chce przyznać 300 zł dodatku sołtysom, którzy osiągnęli wiek emerytalny. Wystarczy, że funkcję sprawowali przynajmniej przez dwie kadencje. Zapowiedź dodatku zbiegła się z wyborami w wielu sołectwach. Czy przez to walka o „stołki” była bardziej zacięta niż zazwyczaj?

Jest już projekt ustawy, którą zapowiadał premier Mateusz Morawiecki, dotyczący dodatków dla sołtysów. Każdy sołtys, który nabędzie lub już nabył prawa emerytalne, dostanie 300 zł miesięcznego dodatku do emerytury. Wypłatą pieniędzy, na wniosek zainteresowanej osoby, ma się zajmować KRUS. Projekt ustawy ma zostać przyjęty do końca czerwca. Ale jego zapowiedź zbiegła się z wyborami sołeckimi, które właśnie odbywają się w wielu chełmskich gminach, np. w Rudzie-Hucie. Czy zapowiedź dodatku podziałała na wyobraźnię kandydatów i miała wpływ na zagorzalszą rywalizację o funkcję sołtysa?

– Nie zauważyłem takiej tendencji, ale frekwencja w wyborach dopisywała – mówi Kazimierz Smal, wójt Rudy-Huty. – Było kilka zmian na stanowiskach sołtysów, ale wynikały raczej z tego, że ktoś nie startował ponownie, zrezygnował czy zmarł. Zaciętej walki nie było widać i temat dodatku przy wyborach się nie pojawił.

Ale pojawi się przy kolejnych wyborach – uważają wójtowie z tych gmin, które wydłużyły kadencje sołtysom z czterech do pięciu lat, dostosowując je do kadencji rad gmin. – Może być wabikiem przyciągającym chętnych i mogą być tłumy kandydatów. A przy głosowaniach na sołtysów często decydują pojedyncze głosy, więc może być wiele wątpliwości i zamieszania – przyznają Wojciech Sawa – wójt Dorohuska i Wiesław Kociuba – wójt gminy Chełm.

Wójtowie przypominają, że wcześniej rządzący wspominali o tym, żeby gminy wypłacały sołtysom dodatek w wysokości połowy najniższego wynagrodzenia albo zatrudniały ich na pół etatu.

– Ich funkcja bywa różnie traktowana, ale osobiście uważam, że tym, którzy dobrze ją sprawują, należy się szacunek i rekompensata za dobrze wykonaną pracę, bo robią to społecznie – mówi wójt Smal. – Ale dlaczego takich dodatków nie przyznać np. także radnym gminnych, którzy również społecznie sprawują swoje funkcje i poświęcają prywatny czas na pracę dla lokalnej społeczności?

Dodatek do emerytury dostali już strażacy-ochotnicy. Tym, którzy należeli do OSP od 25 lat (20 lat dla kobiet) i brali udział w akcjach ratowniczych, emerytura wzrosła o 200 zł miesięcznie. (bf)

News will be here