Zbiorowy gwałt w kolejowym wagonie

Prawdziwy koszmar przeżyła bezdomna kobieta, która została zgwałcona przez dwóch oprychów w wagonie kolejowym na bocznicy przy ul. Krochmalnej. Jej oprawcy właśnie stanęli przed sądem.


Do zdarzenia doszło przed rokiem. Ofiara razem z mężem koczowała w starym wagonie. W nocy wdarło się tam dwóch mężczyzn, którzy udawali, że są funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei. Od mężczyzny żądali pieniędzy. Zabrali mu 40 zł i wypędzili go z wagonu. Jego żona została. Dwóch zbirów wielokrotnie na zmianę ją zgwałciło. Kobieta zdołała uciec dopiero nad ranem, kiedy napastnicy poszli kupić alkohol.

Ofiara przez kilka tygodni milczała o traumie, którą przeżyła. Potem spotkała jednego z napastników w jadłodajni przy ul. Zielonej, a później na dworcu PKS. Namówiona przez męża i kolegę, zawiadomiła policję.

35-letni Łukasz A., wielokrotny recydywista oraz jego kompan Radosław P. stanęli właśnie przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Grozi im do 12 lat więzienia. LL

News will be here