Złoto i brąz dla Chełma!

Życiowy sukces reprezentantów Cementu Gryf Chełm! Na rozegranych w Belgradzie młodzieżowych mistrzostwach świata w zapasach Angelina Łysak w kategorii wagowej do 59 kg zdobyła złoty medal, a Szymon Szymonowicz w rywalizacji do 87 kg wywalczył brąz. Tylko w tym roku zapaśnicy chełmskiego klubu wywalczyli aż osiem krążków na międzynarodowej arenie.

To, że Angelina Łysak w tym sezonie jest w wielkiej formie, zawodniczka potwierdziła już dwukrotnie. Najpierw w kwietniu, podczas mistrzostw Europy seniorek, gdzie zdobyła srebrny medal, a potem w maju na młodzieżowych mistrzostwach świata, z których podopieczna trenerów Dariusza Kucharskiego i Igora Lobasa, startując w wyższej kategorii wagowej do 62 kg, wywalczyła brąz. Świetna dyspozycja urodzonej na Ukrainie zapaśniczki, która od roku reprezentuje barwy Cementu Gryf Chełm i Polski, zaowocowała życiowym sukcesem na młodzieżowych mistrzostwach świata do lat 23, rozegranych w Belgradzie. Zawodniczka z Chełma w pięknym stylu wywalczyła złoty medal! Pierwszy od 18 lat, po historycznym mistrzostwie świata Dariusza Jabłońskiego we francuskim Creteil, dla Cementu Gryf.

Angelina Łysak turniej w Belgradzie rozpoczęła od pojedynku z Niemką Anne Nuernberger. Rywalka nie dotrwała do końca walki. Chełmska zawodniczka pokonała ją przed czasem przez przewagę techniczną 10:0. Łysak w drugim pojedynku z Rosjanką Anastasiją Sidelnikovą, którego stawką był półfinał mistrzostw świata, spisała się jeszcze lepiej.

Podobnie jak w pierwszej walce, wygrała przez przewagę techniczną, tyle że 11:0. Na drodze do finału stanęła jej Węgierka Anna Szel, aktualna wicemistrzyni Europy juniorek. Łysak od początku do końca kontrolowała starcie i zwyciężyła pewnie 6:1. W pojedynku o złoto jej przeciwniczką była reprezentantka Ukrainy, Solomiia Vynnyk, tegoroczna mistrzyni Europy juniorek i brązowa medalistka młodzieżowych mistrzostw Europy. Świetnie dysponowana Łysak nie pozostawiła rywalce żadnych złudzeń.

Zwyciężyła wysoko 7:2 i zdobyła pierwszy dla polskich zapasów kobiecych złoty medal młodzieżowych mistrzostw świata! Mało tego, Polska do tej pory wywalczyła tylko jeden krążek na tego typu turnieju. Łysak była jedną z faworytek do tytułu mistrzowskiego i nie zawiodła. Jak mówi wiceprezes Cementu Gryf Chełm, Mieczysław Czwaliński, Angelina jest wielką nadzieją nie tylko chełmskich, ale również krajowych zapasów i już dziś daje się jej olbrzymie szanse na udział w igrzyskach olimpijskich, które w 2024 roku odbędą się w Paryżu, a nawet na medal!

Na matach w Belgradzie świetnie walczyła nie tylko Angelina Łysak. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Szymon Szymonowicz. Pochodzący z Lidzbarka Warmińskiego, a od kilku sezonów reprezentujący barwy Cementu Gryf Chełm, w swojej kategorii wagowej do 87 kg zdobył brązowy medal. To największy do tej pory sukces utalentowanego podopiecznego znakomitych trenerów Dariusza Jabłońskiego i Andrzeja Głąba.

Szymonowicz w swojej wadze miał niezwykle trudnych przeciwników. Za głównego faworyta do złota uważano świetnego Rosjanina Aleksandra Komarova, który w swojej kolekcji ma już dwa tytuły mistrza świata juniorów i tyleż samo Europy również w rywalizacji juniorów oraz dwa brązowe krążki ME seniorów. Faworyt nie zawiódł i pewnie sięgnął po mistrzowski tytuł. Z Szymonowiczem jednak nie walczył.

Zawodnik z Chełma rywalizację rozpoczął od pojedynku z Amerykaninem Spencerem Woodsem. Po 45 sekundach walki położył rywala na łopatki i awansował do ćwierćfinału. W nim podopieczny trenerów Jabłońskiego i Głąba zmierzył się z Norwegiem Rubenem Beenem. Szymonowicz szybko wziął się do pracy i po kapitalnej walce obfitującej w wiele wspaniałych akcji technicznych pokonał przeciwnika przed czasem, meldując się w półfinale. W pojedynku, którego stawką był finał, zapaśnik Cementu Gryf Chełm zmierzył się z Węgrem Davidem Losonczi, byłym wicemistrzem Europy. Rywal okazał się jednak za mocny i pokonał Szymonowicza 6:0.

Chełmskiemu zawodnikowi zatem przyszło rywalizować o brązowy medal. Jego przeciwnikiem był Fin Markus Sihtola, który do tej pory nie święcił żadnych większych sukcesów na międzynarodowej arenie. Przy stanie 5:2 dla Szymonowicza zawodnik z Finlandii uległ groźnie wyglądającej kontuzji kolana i musiał zakończył pojedynek przed czasem. – Szymon był dobrze dysponowany, prowadził walkę, wygrywał i nawet gdyby Fin nie doznał kontuzji, i dotrwał do końca starcia, nasz zawodnik odniósłby końcowe zwycięstwo, bo był lepszy. Zasłużenie sięgnął po brązowy medal – uważa wiceprezes Czwaliński.

Dla 21-letniego Szymonowicza brąz młodzieżowych mistrzostw świata to do tej pory największy sukces w karierze. – Szymon rywalizuje w bardzo mocnej kategorii wagowej do 87 kg. W Polsce ma wymagającego przeciwnika Arkadiusza Kułynycza, bardziej doświadczonego, starszego od siebie, ale wszyscy wierzymy w to, że kwestią czasu jest, kiedy Szymonowicz w swojej wadze będzie numerem jeden w kraju. Wielu krajowych ekspertów uważa, że lada moment eksploduje talent naszego zawodnika. Nas cieszy fakt, że Szymon jest bardzo pracowity, ma swoje cele sportowe i krok po kroku do nich zmierza – podkreśla M. Czwaliński.

Złoto Angeliny Łysak i brąz Szymona Szymonowicza w młodzieżowych mistrzostwach świata to medale nr siedem i osiem, jakie w tym roku na międzynarodowych zawodach wywalczyli reprezentanci Cementu Gryf Chełm. Przypomnijmy, że oprócz srebra Łysak w ME seniorów i brązu w młodzieżowych ME, wicemistrzostwo Europy młodziczek wywalczyła Marta Gajowniczek, brąz mistrzostw świata seniorek zdobyła Katarzyna Krawczyk, a po srebro mistrzostw Europy juniorek i brąz mistrzostw świata juniorek sięgnęła Daniela Tkachuk. (s)

News will be here