Zróbcie nam skatepark

O budowę skateparku na Rusałce dopominają się lubelscy deskorolkarze, rolkarze i użytkownicy rowerów BMX. Ich projekt lublinianie wybrali do realizacji trzy lata temu w ramach Budżetu Obywatelskiego. Do dziś budowa jednak nie ruszyła, co skłoniło aktywistów do wyprawy na ratusz w czwartkowe południe.


W happeningu wzięło udział kilkudziesięciu pasjonatów jazdy na desce, rolkach, czy rowerach. – Dziś, 21 czerwca, jest Dzień Deskorolki. Uznaliśmy, by zebrać się, połączyć z osobami, które głosowały za skateparkiem. Chcemy podziękować za to, że jest projekt, ale oczekujemy inwestycji w następnym roku. Liczymy, że urzędnicy będą pamiętali o nas przy projektowaniu budżetu – mówił Jacek Harasimiuk, lubelski animator kultury. – Za pomysłem zagłosowało w drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego 2,5 tysiąca osób.

Jak podkreślają aktywiści, Lublin pozostaje jednym z większych miast bez skateparku z prawdziwego zdarzenia.

Projekt zakłada stworzenie dużej przestrzeni do ćwiczeń dla deskorolkarzy, rolkarzy, ale też użytkowników BMX czy hulajnóg. Obok skateparku powstać ma profesjonalne boisko do streetballu, czyli ulicznej koszykówki. CH

News will be here