Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin pokonały w czwartkowy wieczór po raz trzeci zespół PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. i po raz drugi w historii awansowały do wielkiego finału Energa Basket Ligi Kobiet. O złoto podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka zmierzą się tak, jak przed rokiem z BC Polkowice.
Po wygranej w środę, dzień później lubelskie akademiczki miały znacznie ułatwione zadanie. W zespole gości do kontuzjowanej Tilbe Senyurek dołączyły bowiem: Chantel Horvat, Zoe Wadoux oraz MVP sezonu zasadniczego i liderka zespołu – Alanna Smith. Jedyną zagraniczną zawodniczką w zespole z Gorzowa Wlkp. była Lindsay Allen, która po raz pierwszy w sezonie wyszła na parkiet w towarzystwie czterech Polek. Gospodynie po 10. minutach gry prowadziły już 23:11, by w kolejnej kwarcie powiększyć przewagę do 15 punktów – 43:28. Po zmianie stron gra się nieco wyrównała, ale wypracowana wcześniej przewaga dała pewną wygraną i awans do finału.
W zespole Polskiego Cukru AZS UMCS ponownie najwięcej punktów zdobyła Sparkle Taylor (tym razem 18 punktów). Double-double zapisała na swoim koncie Natasha Mack – 12 punktów i 11 zbiórek. W drużynie z Gorzowa Wlkp. 15 punktów rzuciła Lindsay Allen.
Ciekawostki
* najwyższa przewaga jaką miał AZS UMCS wynosiła 24 punkty – 57:33 w 26. minucie
* aż 38 minut na parkiecie spędziła Ewelina Śmiałek
* oba zespoły zebrały po równo 40 piłek – Polski Cukier AZS UMCS – 8 w ataku i 32 na własnej desce, rywalki odpowiednio – 13 i 27
* gospodynie zanotowały aż 21 asyst (Magdalena Ziętara – 5) i 6 bloków (Natasha Mack – 3)
Trenerzy po meczu
Dariusz Maciejewski, PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski: Przede wszystkim gratuluję zespołowi gospodarzy. Drugi raz z rzędu przeżywaliśmy kiedyś to samo. Myślę, że nie powiedzieli ostatniego słowa i są w dobrej dyspozycji. Będzie ciekawa rywalizacja w meczu finałowym i o trzecie miejsce. Trzymamy kciuki, żeby nasi zwycięzcy wygrali mistrzostwo Polski. Łatwo nie będzie, ale oczywiście nie są bez szans. Co do dzisiejszego meczu, to mamy przede wszystkim w głowie, żeby się wyleczyć. Mieliśmy grać taką koszykówkę, jaka była. Czy ona się komuś podobała, czy nie, ale mieliśmy założenie, żeby zagrać jak najmniejszą ilość posiadań, najmniejszą ilość strat, żeby nie tracić punktów z kontrataku i z ponowienia. Wynik dla nas w układzie personalnym, w jakim się znaleźliśmy, to tak można powiedzieć wynik marzenie, ale ogólnie mówiąc, porażka jest porażką. Cieszę się z postawy dziewczyn, szczególnie tych rezerwowych, że po prostu nie pękły, starały się grać do końca i to jest też istotne, że mimo braku liderek na boisku, potrafią też pociągnąć ten zespół do zdobywania punktów.
Krzysztof Szewczyk, Polski Cukier AZS UMCS Lublin: Ogromnie cieszymy się z tego zwycięstwa. Nie ma tutaj co doktoryzować, wiadomo, w jakiej Gorzów był sytuacji. Mieliśmy ułatwione zadanie i nie ma tego co ukrywać. Za tydzień, dwa czy trzy nikt nie będzie pamiętać, w jakich składach zespoły wystąpiły. W tym meczu, szczególnie w pierwszej połowie powieliły się takie nasze błędy z całego sezonu. Brak zaangażowania, nie do końca byliśmy skoncentrowani, ale wygraliśmy. Będziemy chcieli pokazać w finale, że znaleźliśmy się tam nieprzypadkowo, urwać jakieś mecze zespołowi z Polkowic, powalczyć o mistrzostwo Polski.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 65:51 (23:11, 20:17, 14:14, 8:9)
Polski Cukier AZS UMCS: Taylor 18 (2×3), Mack 12, Trzeciak 10 (2×3), Ziętara 7, Stanaćev 5 (1×3) oraz Zec 5 (1×3), Yurkevichus 4, Zięmborska 4, Zając, Goszczyńska, Nassisi.
PolskaStrefaInwestycji Enea: Allen 15 (1×3), Duchnowska 11 (2×3), Keller 9 (1×3), Śmiałek 4, Michniewicz oraz Bazan 9 (1×3), Steblecka 3 (1×3).
Sędziowali: Chrakowiecki, Czajka i Kamińska. Widzów: 1000.
Stan rywalizacji: 3:1 dla Polskiego Cukru AZS UMCS, który awansował do finału Energa Basket Liga.
Finały od 5 kwietnia
Rywalizacja o mistrzostwo Polski (do 3 zwycięstw) rozpocznie się w środę, 5 kwietnia w Polkowicach. Dzień później na Dolnym Śląsku odbędzie się drugie spotkanie.
11 kwietnia w Lublinie odbędzie się mecz nr 3. Ewentualne czwarte spotkanie zaplanowano w Kozim Grodzie dzień później. Jeśli po rozegraniu czterech potyczek w rywalizacji będzie remis (2:2), piąte, decydujące o złotym medalu spotkanie odbędzie się 15 kwietnia (sobota) w Polkowicach.
W sezonie zasadniczym na remis
Bilans spotkań koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS z BC Polkowice w sezonie zasadniczym kampanii 2022/23 jest remisowy, a w obu spotkaniach górą były gospodynie. 8 grudnia 2022 r. podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka pokonały u siebie polkowiczanki 79:74 (17:18, 25:22, 17:20, 20:14). W rewanżu 8 marca 2023r. BC Polkowice wygrało z zespołem z Lublina 77:61 (21:21, 19:6, 17:16, 20:18).
(bas)