– Po blisko dekadzie intensywnej pracy Lublin jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się miast w Polsce. Przyjazny klimat dla przedsiębiorczości skutkował ponad setką nowych firm, które wybrały Lublin i stworzyły tysiące miejsc pracy.
Środki przeznaczone na inwestycje sprawiły, że Lublin jest dobrze skomunikowanym i wygodnym miastem do życia – powiedział Krzysztof Żuk niedługo po ogłoszeniu wyników plebiscytu.
Przyznanie Żukowi tytułu „najlepszego samorządowca 2019 roku” jest pewnym paradoksem, bo minione 12 miesięcy było trudnym czasem w jego karierze. Na przełomie czerwca i lipca prezydent znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak zaprezentował projekt studium zagospodarowania przestrzennego, dopuszczające częściową zabudowę górek czechowskich.
Część osób zarzucała mu, że zignorował wyniki kwietniowego referendum, w którym mieszkańcy opowiedzieli się przeciwko zabudowie górek. Z kolei Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że (ówczesny) wojewoda Przemysław Czarnek miał prawo wygasić mandat prezydentowi Lublina za złamanie przepisów antykorupcyjnych.
Na najlepszych samorządowców tej edycji można było głosować przez cały ubiegły rok. – O tytuł Samorządowca Roku 2019 rywalizowali włodarze i radni z całego kraju, reprezentujący gminy, powiaty i województwa. Na wszystkich kandydatów oddano ponad 173 tys. głosów – wyjaśnia Katarzyna Duma, rzecznik prasowy ratusza. GR
