Agresywny diler trafił za kraty

Tym razem 22-latek trafi za kratki na dłużej

Do listy przestępstw narkotykowych 22-latek dodał inne, ciężkiego kalibru. W miniony czwartek sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec niego areszt.


– W poniedziałek wieczorem, 17 maja policjanci z komisariatu w Niemcach uzyskali informację, że samochodem marki BMW mogą być przewożone narkotyki. Zgodnie z ustaleniami, kierowca miał zatrzymać się na stacji paliw w Elizówce. Tam też operacyjni zaplanowali zatrzymanie. Gdy tylko funkcjonariusze zobaczyli wytypowany pojazd, podeszli do auta i wylegitymowali się. Wówczas kierowca z impetem ruszył w kierunku jednego z policjantów i potrącił go samochodem. Po tym napastnik ruszył do ucieczki – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Kryminalni użyli broni, strzelając w opony BMW. Diler mimo to ruszył na pełnym gazie w kierunku Lublina. Na jednej z ulic porzucił pojazd i zbiegł pieszo.

– Policjanci na miejscu zdarzenia przeprowadzili oględziny. Zabezpieczyli również pojazd, którym poruszał się sprawca. Prowadzone przez kryminalnych z KMP w Lublinie czynności pozwoliły na ustalenie jego personaliów, a także dwójki podróżujących z nim pasażerów. W miniony czwartek przeprowadzono z nimi czynności procesowe – dodaje kom. Gołębiowski.

Agresywnym kierowcą okazał się 22-letni mieszkaniec Lublina, notowany wcześniej za przestępstwa narkotykowe. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego areszt na 3 miesiące. Za czynną napaść na policjanta oraz usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

News will be here