Akacjowa jak tor przeszkód

Jest szansa na remont końcowego odcinka ulicy Akacjowej

O to, kiedy mógłby rozpocząć się remont fragmentu ul. Akacjowej pomiędzy blokami 20 i 24 pytają władze miasta radni Marcin Magier i Włodzimierz Radek. Ten odcinek ulicy nie jest jednak własnością miasta i aby móc go przebudować, ratusz musiałby najpierw przejąć grunty od spółdzielni i wspólnoty. – Jesteśmy na to otwarci, ale piłeczka leży po stronie spółdzielni – tłumaczą urzędnicy.


Mieszkańcy bloków przy Akacjowej już kilka lat temu dopominali się o remonty, podnosząc, że droga oraz biegnące przy niej chodniki są w fatalnym stanie i zagrażają bezpieczeństwu. Ratusz wsłuchał się w te głosy i w 2018 roku przebudował ponad 400-metowy odcinek ulicy. Remontu, niestety, nie doczekał się fragment Akacjowej biegnący między blokami 20 i 24. Ratusz wyjaśniał wówczas, że ten fragment należy do Spółdzielni Mieszkaniowej i jednej ze wspólnot. Jak się okazuje od tamtej pory niewiele się zmieniło.

– Mieszkam tu już trochę, ale nie pamiętam, aby kiedykolwiek był tu jakiś remont. Wiele do życzenia pozostawia zwłaszcza stan chodnika – mówi jeden z mieszkańców ulicy.

Pytania dotyczące remontu Akacjowej świdniczanie kierują również do radnych. Interpelację na temat wystosowali ostatnio do Urzędu Miasta radni Włodzimierz Radek i Marcin Magier (klub burmistrza Jaksona).

– W roku 2018 walne zebranie członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku wyraziło zgodę na przekazanie Gminie Miejskiej Świdnik gruntów na wspomnianym odcinku. Obecnie ok. 150 m fragment ul. Akacjowej, zlokalizowany pomiędzy wspomnianymi zabudowaniami, jest w bardzo złym stanie technicznym, droga pełna jest ubytków, które po opadach deszczu zamieniają się w kałuże. Dodatkowo odcinek ten stanowi drogę dla pojazdów osobowych oraz ciężarówek, które zaopatrują pobliskie sklepy oraz szlak komunikacji pieszej łączącej zabudowania wewnątrz osiedla z pozostałą częścią miasta. Jak na drogę osiedlową, ruch jest tu naprawdę duży – przekonuje rady Magier.

W swej interpelacji radni postulują podjęcie pilnych działań zmierzających do pozyskania gruntów oraz przeanalizowania finansowych możliwości szybkiej realizacji tej inwestycji. – Władze spółdzielni są zainteresowane przekazaniem tych gruntów i z rozmowy z panią prezes wynika, że wszystko jest już praktycznie przygotowane do podpisania aktów notarialnych. Dlatego w interpelacji zwracamy się o zabezpieczenie środków, aby jak najszybciej rozpocząć remont. Najlepiej jeśli uda się go zrealizować w tym roku z oszczędności budżetowych, podobnie jak miało to miejsce przy wnioskowanej przeze mnie ul. Kalinowej – mówi M. Magier.

Ratusz zapewnia, że wykona tę inwestycję, ale najpierw musi stać się właścicielem gruntu, który obecnie wciąż należy do spółdzielni i jednej ze wspólnot.

Jeśli tylko od mieszkańców zostaną zebrane zgody i ten teren zostanie nam prawnie przekazany, wykonamy tę inwestycję. Nie robiliśmy jeszcze żadnych kosztorysów, ale zakładam, że to nie będzie mocno kosztowne zadanie. Radny, jeśli chce pomóc, może się zaangażować w przygotowanie tego przejęcia i pomóc zbierać podpisy. Ma kontakt z mieszkańcami i myślę, że byłoby to ułatwienie, bo potrzebna jest zgoda każdego mieszkańca – mówi Marcin Dmowski, wiceburmistrz Świdnika. (w)

News will be here