Nietypowa sytuacja spotkała w ubiegłym tygodniu dyżurnego chełmskiej komendy policji. Kradzież i pobicie zgłosiła kobieta, która grała na nielegalnych automatach w bezprawnie działającym lokalu.
We wtorek (31 sierpnia) do komendy zgłosiła się 39-letnia mieszkanka Chełma. Kobieta przyznała policjantom, że przebywała w „dziupli” na os. Zachód, w której odbywa się nielegalny hazard. Tam została pobita i okradziona.
– Z relacji pokrzywdzonej wynika, że gdy grała na automatach, została zaatakowana i pobita przez przebywające tam dwie osoby. Napastnicy skradli z jej z torebki portfel z dokumentami, kartami kredytowymi i pieniędzmi w kwocie 200 złotych. Uszkodzeniu uległ też jej telefon. Następnie napastnicy wypchnęli ją z lokalu, wyrzucając na zewnątrz należącą do niej torebkę i kurtkę. Policjanci kryminalni jeszcze tego samego dnia wytypowali i zatrzymali w tej sprawie 28-letnią kobietę i 30-letniego mężczyznę. Przy współpracy z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli też trzy zainstalowane w tym lokalu automaty służące do prowadzenia nielegalnych gier hazardowych – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Zatrzymana para została doprowadzona do prokuratury z wnioskiem o dozór. Zgodnie z przepisami grozi im do 12 lat więzienia. (pc)
