Jako byłego już prezydenta Chełma zaprezentowała Jakuba Banaszka telewizja TVN. – O co chodzi? – śmieją się mieszkańcy naszego miasta. – Prowokacja czy proroctwo?
Jakub Banaszek, prezydent miasta Chełm, był jednym z bohaterów programu „Fakty po faktach”, emitowanego przez telewizję TVN 24. Stacja połączyła się z nim zdalnie, by zapytać o aktualną sytuację związaną z kryzysem węglowym. Banaszek, komentując zapewnienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który na jednym ze spotkań z wyborcami przekonywał, że w Polsce nikt zimą nie będzie marzł, podkreślał, że widać, iż Polacy żyją tym tematem.
Mówił też, że Chełm na kryzys węglowy jest przygotowany, na składowiskach Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej węgla jest na tyle dużo, że miasto jest gotowe nawet na srogą i długą zimę. Nasi Czytelnicy bardziej niż na to, co mówił Banaszek, zwrócili uwagę na fakt, że TVN 24 przedstawił go określeniem „Były prezydent Chełma”.
– Czyżby w telewizji wiedzieli o czymś, o czym my w Chełmie nie wiemy? – śmieje się jeden z mieszkańców miasta. – Może to jakieś proroctwo, może coś się ma wkrótce wydarzyć. Może prezydent otrzymał jakąś propozycję nie do odrzucenia i na stałe przeniesie się do Warszawy? Przecież i tak spędza tam dużo czasu – zauważa inny z naszych Czytelników.
– Odbieramy to po prostu jako wpadkę, które zdarzają się w programach telewizyjnych – komentuje Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm, sugerując tym samym, że prezydent w działaniach stacji nie doszukuje się drugiego dna. (kg)
