Dwóch zbirów skatowało na przystanku 23-latka. Potem spokojnie wsiedli do autobusu
i odjechali.
Wszystko działo się w poniedziałek, po godz. 3 w nocy w pobliżu skrzyżowania ul. Spadochroniarzy i Al. Racławickich w Lublinie. Dwaj napastnicy zaatakowali przypadkowego mężczyznę. Bili i kopali go po całym ciele. Zabrali mu portfel z dokumentami oraz kartą kredytową. Po wszystkim sprawcy odjechali nocnym autobusem.
Pokrzywdzony został poważnie poturbowany. Na miejsce przyjechała karetka i policyjny radiowóz. Mundurowi od razu ruszyli w pogoń za autobusem i po chwili go zatrzymali. Błyskawiczna obława zakończyła się sukcesem. Dwóch bandziorów w wieku 19 i 20 lat trafiło do policyjnego aresztu. Obaj mieli już w przeszłości konflikt z prawem. Teraz grozi im do 12 lat więzienia. LL
