Baranowski zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego

Maciej Baranowski zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Chełm. Jego miejsce zajął Kamil Błaszczuk, szef klubu Chełmianie w radzie miasta. Zadziałała niepisana zasada, że to największe kluby mają swoich przedstawicieli w prezydium. Ale przed głosowaniem parę cierpkich słów pod adresem radnego Błaszczaka powiedział Mirosław Czech z PiS.

Stowarzyszenie Chełmianie zaczynało od czterech członków w radzie miasta a od prawie roku ma największy, ośmioosobowy klub. Od dawna mówiło się, że zgodnie z niepisaną zasadą klub zechce mieć swojego przedstawiciela w prezydium rady. Do minionej sesji rady miasta w prezydium zasiadali: Longin Bożeński – przewodniczący z klubu PiS, Dariusz Grabczuk – wiceprzewodniczący z Koalicji Obywatelskiej oraz Maciej Baranowski z najmniejszego w radzie, bo zaledwie trzyosobowego klubu Polska 2050.

M. Baranowski, czego można było się spodziewać, podczas ostatniej sesji rady miasta (30 marca) sam zrezygnował z funkcji. Na tej samej sesji z funkcji członka komisji rewizyjnej zrezygnował Kamil Błaszczuk z Chełmian, którego kandydaturę na stanowisko wiceprzewodniczącego rady zgłosili jego koledzy klubu. Przed tajnym głosowaniem o poparcie dla Błaszczuka zwrócił się radny Mariusz Kowalczuk.

– Rozpoczął pracę dla samorządu i mieszkańców już w szkole średniej. Był wybierany dwukrotnie do młodzieżowej rady miasta, raz był jej przewodniczącym. W 2018 roku jako kandydat Rady Miasta zdobył największą liczbę głosów – 1076. Klub Chełmianie zgłasza kandydaturę Kamila Błaszczuka na wiceprzewodniczącego i jednocześnie dziękuje Maciejowi Baranowskiemu za pracę przez ostatnie lata – mówił Kowalczuk.

Swoje stanowisko w sprawie tej zmiany miał z kolei Mirosław Czech z klubu PiS, który mówił, że rozumie i szanuje wolę wiceprzewodniczącego Baranowskiego, który zrezygnował z funkcji, ale nie czuje się zobowiązany do przyjmowania przedstawianej argumentacji za zmianą w prezydium.

– Po czterech latach nic się takiego nie wydarzyło, co powodowałoby potrzebę zmiany – mówił i przypomniał, że Błaszczuk miał dobry wynik w wyborach dzięki temu, że startował z listy PiS. M Czech przypomniał, że nie dotrwał do końca kadencji na funkcji przewodniczącego klubu PiS w radzie miasta i że zmieniał formacje. Wypomniał też, że był inicjatorem odwołania prezydenta w trakcie kadencji. – Nie zamierzam popierać kandydatury i nie sądzę, żeby mieszkańcy biorący udział w wyborach akceptowali takie zachowania – zakończył radny Czech.

W tajnym głosowaniu 16 z 19 obecnych radnych głosowało za powołaniem Błaszczuka na wiceprzewodniczącego. Troje radnych wstrzymało się od głosu. (bf)

News will be here