Bez opłaty nie zarobią na Chmielakach

Szanse na zniesienie opłaty targowej w Krasnymstawie, o co apelowali kupcy, przedsiębiorcy i radna Agnieszka Pocińska-Bartnik, wydają się być znikome. Jeśli rada miasta podjęłaby taką uchwałę, urzędnicy nie mogliby pobierać żadnych opłat również podczas „Krasnostawskich Chmielaków”.

Kupcy i przedsiębiorcy z Krasnegostawu zaapelowali do burmistrza miasta Roberta Kościuka o zniesienie opłaty targowej. W swoim piśmie zwrócili uwagę na bardzo trudną sytuację finansową lokalnego handlu. Do jej pogorszenia przyczyniła się też pandemia, która spowodowała masowy odpływ klientów, ale również problemy z dojazdem do miasta z miejscowości położonych na terenie powiatu krasnostawskiego. Kupcy muszą też konkurować ze sklepami wielkopowierzchniowymi i sieciowymi, znajdującymi się w samym centrum miasta.

W tej rywalizacji są na straconej pozycji, bo konsumenci w dużej mierze biorą pod uwagę przede wszystkim cenę, a dopiero na drugim miejscu stawiają jakość. Przedsiębiorcy podkreślali, że opłata targowa stanowi niewielką część wpływów do budżetu miasta, a dla nich jest ona dużym obciążeniem, zwłaszcza w takich trudnych czasach. Według nich zniesienie opłaty przyczyni się nie tylko do poprawy sytuacji drobnych przedsiębiorców, ale również do lepszej organizacji handlu na targowiskach. Da też możliwości skutecznego egzekwowania handlu w miejscach do tego przeznaczonych, co pozytywnie wpłynie na ład w przestrzeni publicznej.

Działania kupców bardzo mocno na ostatniej sesji rady miasta wsparła radna Agnieszka Pocińska-Bartnik, składając w tej sprawie interpelację. Zaznaczyła, że tylko 50 proc. opłaty zasila budżet miasta, resztę natomiast dostają inkasenci. Radna zwróciła uwagę na gwałtowny wzrost kosztów działalności gospodarczej i cen usług, co przedsiębiorcy dość mocno odczuli. Pocińska-Bartnik przypomniała, że sąsiednie samorządy już wcześniej zrezygnowały z pobierania opłaty targowej.

Na interpelację radnej odpowiedzi udzielił burmistrz Robert Kościuk. Wynika z niej, że dzienna stawka opłaty targowej, ustalona przez radę miasta, wynosi 2 zł za każdy rozpoczęty metr kwadratowy powierzchni zajętej pod sprzedaż. Radni zdecydowali również, że podczas „Krasnostawskich Chmielaków” opłata ta wzrasta aż 60-krotnie do kwoty 120 zł. Gdyby miasto zdecydowało się na jej zniesienie, wówczas podczas „Chmielaków” nie mogłoby jej pobierać.

Wpływy z opłaty targowej ze święta piwa nie są bez znaczenia, bo pozwalają w części pokryć koszty organizacji imprezy. Burmistrz Kościuk zapowiedział, że dane finansowe oraz dodatkowe informacje w sprawie opłaty targowej zostaną przedstawione radnym na najbliższym posiedzeniu Komisji Planowania Gospodarki Komunalnej, Inwestycji i Finansów.

Radna Pocińska-Bartnik twierdzi, że jej intencją było zniesienie opłaty targowej dla drobnych sprzedawców, producentów i rolników na co dzień. – Opłaty za wynajem miejsc w czasie trwania „Chmielaków” są odrębną kwestią i nie podlega żadnej dyskusji, że powinny być pobierane, bo są sporym zastrzykiem finansowym dla miasta – podkreśla radna. – Od początku twierdziłam, że opłaty te należy rozdzielić. Liczę na dyskusję w tej sprawie podczas obrad komisji. (ps)

News will be here