Bezdomni śpią w banku

Klienci banku skarżą się na bezdomnych nocujących w ogólnodostępnym i czynnym przez całą dobę pomieszczeniu z bankomatem. – Smród jest nie do wytrzymania – mówią oburzeni.

O sprawie poinformował nas jeden z czytelników, który kilka dni temu próbował skorzystać z bankomatu w budynku przy ulicy Lubelskiej.

– Oto nocny obrazek z pomieszczenia banku, w którym znajduje się terminal. Noc spędzało tam dwóch bezdomnych. Smród był nie do wytrzymania – mówi zgorszony, pokazując zdjęcie, na którym widać, jak dwaj mężczyźni śpią po obu stronach ogólnodostępnego i otwartego przez całą dobę pomieszczenia, zlokalizowanego przed wejściem do jednego z banków w Chełmie. – Strach tam wchodzić, a co dopiero pobierać pieniądze – dodaje oburzony klient.

Mężczyzna skontaktował się z głównym oddziałem banku, przesyłając zdjęcie z wejścia chełmskiej placówki. Otrzymał informację, że sprawa została zgłoszona i przekazana do odpowiedniej jednostki. – To nie jest noclegownia – podkreśla chełmianin.

Straż miejska przyznaje, że zna sytuację, ale oficjalnie nie wpłynęła do nich żadna prośba o interwencję. Zresztą bezdomni przychodzą tam późną porą, a SM pracuje do godziny 22 (z wyłączeniem niedzieli). Kiedyś drzwi do placówki przedsionka placówki, gdzie jest terminal, były zabezpieczone – teraz już nie, co wykorzystują kloszardzi. Klientom banku pozostaje zatem dzwonić po policję. (pc, fot. nadesłane)

News will be here