Bracia rozbili się na drzewie

18-latek stracił panowanie nad kierownicą i na łuku jezdni wypadł z drogi. Auto roztrzaskało się na drzewie. Trafił do szpitala, a podróżujący z nim młodszy brat został zabrany do lubelskiej kliniki dla dzieci.

Zgłoszenie do wypadku w Hruszowie pod Rejowcem wpłynęło około godz. 21:40, w poniedziałek (23 sierpnia). Na miejsce natychmiast wysłane zostały wozy strażackie, pogotowie i policja.

Jak wstępnie ustalili mundurowi, dwaj bracia z gminy Rejowiec (18 i 16 lat) podróżowali Audi A4. Najpewniej przez zbyt szybką jazdę na łuku jezdni 18-latek stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego audi wypadło z drogi i z impetem uderzyło w drzewo.

– Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do jednej osoby uwięzionej we wraku pojazdu, ewakuowali ją i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Drugi poszkodowany znajdował się poza pojazdem, zajmował się nim drugi ZRM – informuje bryg. Wojciech Chudoba, z-ca komendanta miejskiego PSP w Chełmie.

18-latek doznał urazów klatki piersiowej, dolnej części grzbietu i miednicy. Jego młodszy brat został zabrany karetką do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. Szczegółowe okoliczności wypadku ustala policja. (pc, fot. JRG 1 Chełm)

News will be here