Mieszkańcy Chełma coraz częściej skarżą się na pokryte grubą warstwą brudu kontenery na śmieci. Urzędnicy przekonują, że te są myte regularnie, a opisywane przypadki są sporadyczne.
W ubiegłym tygodniu sieć obiegły zdjęcia pokrytych czarnym, lepiącym się brudem kontenerów na śmieci typu dzwon, znajdujących się przy ul. Wolności w Chełmie
– Strasznie to wygląda. Gdy wczoraj wyrzucałam śmieci, to podchodziłam do tych pojemników z obrzydzeniem. Jak można dopuścić do takiej sytuacji? Czy naprawdę nie można tego umyć raz na jakiś czas? – skarżyła się nam mieszkanka osiedla Kościuszki.
Sygnały o brudnych kontenerach dotarły też do nas z alei Żołnierzy I AWP. Brudne kontenery straszą tam na parkingu przy bloku nr 35.
Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm zapewnia, że Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które odpowiada za pojemniki na odpady, robi wszystko, by były one utrzymane w należytej czystości. Przekonuje, że opisywane przypadki są sporadyczne.
– W tym roku po okresie zimowym, od kwietnia, myciem i dezynfekcją objętych było ok. 800 pojemników, w tym typu dzwon – komentuje D. Zieliński. – W ostatnim czasie w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje ze zdjęciami przedstawiającymi pojemniki przeznaczone na metal i tworzywa sztuczne, zarzucające MPGK brak dbałości o ich estetykę i czystość. Wspomniane pojemniki ustawione są przy ul. Wolności, bezpośrednio pod dużą lipą, w bardzo bliskim sąsiedztwie ruchliwej ulicy. Powoduje to nadmierne i trwałe gromadzenie kurzu przyklejanego dodatkowo przez wydzielinę z drzewa – wyjaśnia.
Ostatecznie pojemniki przy ul. Wolności zostały w ubiegłym tygodniu wyczyszczone. Na mycie czekają teraz kontenery przy I AWP.
– Należy pamiętać, że miejsce ustawienia pojemników wskazuje zarządca. W tym przypadku jest to miejsce wskazane przez Chełmską Spółdzielnię Mieszkaniową – podsumowuje Zieliński. (kg)
