Burmistrzowi w to graj

Po kolejnym sejmowym głosowaniu posłanki Teresy Hałas wbrew stanowisku PiS odżyły spekulacje, że w najbliższych wyborach parlamentarnych jej miejsce na liście PiS zajmie burmistrz Krasnegostawu Robert Kościuk. – Nie będę tego komentować – ucina spekulacje samorządowiec.

O tym, że Robert Kościuk, członek Prawa i Sprawiedliwości, może być kandydatem tej partii do parlamentu w najbliższych wyborach, mówiło się już jakiś czas temu. Szanse burmistrza Krasnegostawu miały wzrosnąć jeszcze bardziej po tym, jak obecna krasnostawska posłanka PiS Teresa Hałas, jako jedna z kilkorga posłów PiS, zagłosowała przeciwko nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, od której ma zależeć odblokowanie dla Polski unijnych pieniędzy z KPO. Szefostwo partii zapowiedziało, że wobec wszystkich rozłamowców wyciągnie konsekwencje.

To już kolejny raz, kiedy Hałas zagłosowała wbrew partii rządzącej w istotnej sprawie. Poprzednio nie poparła forsowanej przez samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego ustawy „Piątka dla zwierząt”. W rozmowie z „Nowym Tygodniem” Teresa Hałas zapewniała, że ewentualnych konsekwencji ze strony partii się nie boi, choćby miałaby być one związane z kształtem partyjnej listy w najbliższych wyborach do sejmu. W jaki sposób Prawo i Sprawiedliwość zamierza ukarać krnąbrnych posłów, w tym krasnostawską posłankę, nie odpowiedział nam rzecznik PiS Rafał Bochenek.

W lokalnym środowisku politycznym PiS odżyły za to spekulacje, że kolejna niesubordynacja posłanki skończy się dla niej skreśleniem z listy kandydatów w jesiennych wyborach, a jej miejsce zajmie Robert Kościuk.

– Nie komentuję plotek – ucina spekulacje burmistrz Krasnegostawu. – Jestem skupiony na swojej obecnej pracy i nic innego nie ma dla mnie teraz znaczenia. Za wcześnie, by gdybać, co się będzie działo w moim życiu na kilka miesięcy – dodaje. (kg)

News will be here