Nowo położony dywanik asfaltowy i długa prosta kuszą. Kierowcy na nowo przebudowanym odcinku ul. Ceramicznej zapominają jednak, że znajdują się na terenie zabudowanym i pędzą na złamanie karku. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo.
O sprawie pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Nowo przebudowany odcinek ul. Ceramicznej, od bloków komunalnych do granicy z gminą Chełm, dla większości kierowców, zwłaszcza spoza miasta, stał się dosłownie torem wyścigowym. Wielu z nich zapomina, że przejeżdża przez teren zabudowany, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
– Jestem na emeryturze, często spaceruję sobie po naszej ulicy i obserwuję ruch. Kierowcy pędzą nawet ponad 100 km/h – opowiada nasz czytelnik. – Jeździłem zawodowo tirem przez wiele lat, więc potrafię ocenić prędkość. Któregoś dnia jeden z sąsiadów wyjeżdżał tyłem z posesji i próbował włączyć się do ruchu. Od strony miasta bardzo szybko jechały dwa auta i nagle jedno z nich zdecydowało się na manewr wyprzedzania. Pędzące Audi sąsiad zauważył dosłownie w ostatniej chwili. Pędziło ponad setkę. Bardzo niewiele brakowało, a doszłoby do poważnego wypadku. Jeżeli policja nie zrobi tutaj porządku, nie stanie z radarem, to kwestią czasu jest, kiedy na Ceramicznej ktoś ucierpi – dodaje.
Urzędnicy chełmskiego magistratu zapewniają, że zwrócą się do policji o wzmożenie kontroli prędkości w tym rejonie miasta. Podobną odpowiedź dostaliśmy kilka miesięcy temu. – Ani razu nie widziałem na Ceramicznej, by policja mierzyła prędkość. Owszem, radiowozy od czasu do czasu patrolują ulicę, ale to nie jest sposób na utemperowanie zapędów kierowców. Co jakiś czas „drogówka” powinna stanąć z radarem, albo wysłać w nasz rejon nieoznakowany radiowóz z wideorejestratorem – podkreśla nasz czytelnik.
Komisarz Ewa Czyż, rzecznik prasowy chełmskiej policji, zapewnia, że Wydział Ruchu Drogowego czuwa nad całym miastem. – Ulicę Ceramiczną patrolujemy cały czas, bo widzimy, że ze względu na liczne przebudowy dróg w mieście zwiększył się na niej ruch. Policjanci kilkakrotnie mierzyli tam prędkość pojazdów i swoje działania będą na pewno kontynuować. Zachęcam mieszkańców do zaznaczania niebezpiecznych miejsc w Internecie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Link można znaleźć na stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji w Chełmie – mówi Ewa Czyż. (s)
