Chcą jasnych przejść

Miejscy radni Marcin Wilkołazki i Marcin Worotyński apelują, by główne przejścia dla pieszych w Krasnymstawie zostały prawidłowo oświetlone. – Często zdarza się, że pieszy dla kierowcy po zmroku jest niewidoczny i dochodzi do potrąceń – mówi M. Wilkołazki.

Marcin Wilkołazki i Marcin Worotyński wniosek w sprawie zorganizowania prawidłowego oświetlenia przejść dla pieszych w mieście złożyli na ostatniej, czwartkowej sesji Rady Miasta Krasnystaw.

– Według statystyk głównymi przyczynami potrąceń pieszych jest nieustąpienie im pierwszeństwa na przejściach, a często dochodzi do tego, bo przejścia są niewłaściwie oświetlone i po zmroku lub przy złej pogodzie piesi są niewidoczni – mówił podczas obrad Marcin Wilkołazki, wiceprzewodniczący rady miasta.

Radny dodał, że w Krasnymstawie jest kilka przejść dla pieszych, które są po zmroku niebezpieczne właśnie z powodu słabego oświetlenia. Przypomniał, że na problem ten zwracał już kiedyś uwagę radny Marcin Worotyński, ale nic się nie zmieniło.

– Dlatego składamy dziś wspólnie wniosek o doświetlenie przejść dla pieszych na terenie Krasnegostawu i zapewnienie kierowcom lepszej widoczności, a pieszym większego bezpieczeństwa – podkreślał Wilkołazki.

We wniosku radni przedstawili listę przejść, które powinny zostać doświetlone w pierwszej kolejności (powstała ona po konsultacjach z mieszkańcami miasta). Są to: przejście na ul. Okrzei przy skrzyżowaniu z ulicą Chmielną, przejście na ul. Okrzei na wysokości wjazdu na parking przy pasażu handlowym, przejście na ul. Okrzei na wysokości wjazdu pomiędzy blokami o nr 28 i 32 oraz przejście na ul. Witosa przy skrzyżowaniu z ulicą Jabłonkową. Do tematu wrócimy. kg