Cięgi za budżet obywatelski

Dziewięć inwestycji, które miały być realizowane w tym roku w ramach budżetu obywatelskiego nie doszło do skutku. Kilku radnych ostro skrytykowało za to urzędników.

Zanim w piątek (17 grudnia) miejscy radni połączyli się „on line”, aby przyjąć budżet na 2022 rok, najpierw opiniowali go na poprzedzających sesję komisjach Rady Miasta Chełm. Stanisław Mościcki, prowadzący połączone posiedzenie komisji budżetu i rozwoju gospodarczego, a także porządku publicznego i inwentaryzacji mienia komunalnego, czekając na zgłoszenia w dyskusji przypomniał, że miejski budżet to „konstytucja funkcjonowania całego miasta”.

Głos zabierał m.in. radny Dariusz Grabczuk, który pytał o kwestie wynagrodzeń i zadłużenie miasta. Natomiast radna Katarzyna Janicka poruszyła temat budżetu obywatelskiego, który przyniósł wiele emocji. Dopytywała o zapisy w projekcie budżetu dotyczące realizacji zaległych zadań w ramach tej inicjatywy. Wkrótce radny Mościcki oznajmił, że przed posiedzeniem otrzymał z miasta odpowiedź na zadane na przedostatnich obradach zapytanie, z której wynika, że nie zrealizowano 9 przewidzianych na ten rok zadań z budżetu obywatelskiego.

Marzena Guzowska, skarbnik miasta, zapewniała, że w trakcie roku wprowadzane będą zmiany w budżecie i w miarę możliwości wygospodarowywane pieniądze na realizację zaległych zadań. Ale radnym nie wystarczyło takie tłumaczenie. Radna K. Janicka dopytywała w imieniu mieszkańców, co się stało z pieniędzy zaplanowanymi w budżecie na realizację inwestycji z BO, a gdy usłyszała, że tworzą nadwyżkę, nie kryła oburzenia.

– Skoro pieniądze na te zadania były zagwarantowane, to dlaczego one nie były realizowane? – pytała radna Janicka.

Radosław Wnuk, dyrektor Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji UM Chełm, tłumaczył, że złożyło się na to „kilka czynników”. Z jego odpowiedzi wynikało, że zabrakło rąk do pracy w sytuacji, gdy pracownicy departamentu musieli angażować się przy przedłużających się inwestycjach, takich jak budowa Chełmskiego Centrum Aktywności Gospodarczej czy przebudowa basenu przy SP nr 8.

– Dlatego pan prezydent podjął decyzję o zwiększeniu liczby osób zatrudnionych w zakresie inwestycji – mówił dyrektor Wnuk. – Zobowiązał też departament do przygotowania kosztów i realizacji zaległych zadań w ramach budżetu obywatelskiego od 2017 roku. Będziemy na bieżąco szukać źródeł finansowania i realizować te zaległe zadania z ewentualnych oszczędności.

Radny Marek Sikora stwierdził, że mieszkańców, którzy głosowali na konkretne inwestycje nie obchodzą tłumaczenia urzędników. To, co się obecnie dzieje z budżetem obywatelskim nazwał „wielką klapą”.

– Byłem jednym z tych, którzy w poprzednich latach ten budżet obywatelski wprowadzali i idea była taka, że mieszkańcy wybierają zadania, a my je realizujemy w danym roku budżetowym – mówił S. Mościcki. – W zespole opiniującym pracowało kilkanaście osób z różnych wydziałów i spółek, aby można było stwierdzić, czy dane zadanie jest realne. Jeśli nie, to prosiliśmy wnioskodawców i staraliśmy się znaleźć lepsze rozwiązanie. Warto iść tym tokiem, bo inaczej zniechęcimy mieszkańców do idei budżetu obywatelskiego.

Radni połączonych komisji większością głosów pozytywne zaopiniowali projekt budżetu na 2022 r. (pozostałe komisje również pozytywnie go zaopiniowały). (mo)

News will be here