Zamiast wytyczonym objazdem, czyli al. Armii Krajowej, al. Żołnierzy I AWP, ulicami Hrubieszowską, Litewską i Przemysłową, kierowcy ciężarowych samochodów wykorzystali lukę w oznakowaniu i skracali sobie drogę przejazdu przez Chełm, kierując się na nowo wyremontowaną ul. Kolejową. Dzięki reakcji mieszkańców miasto zadecydowało o wprowadzeniu nowej organizacji ruchu.
Od początku przebudowy krajowej „Dwunastki” samochody ciężarowe jadące w kierunku przejścia drogowego w Dorohusku i od granicy państwa obowiązuje objazd zgodnie z zatwierdzoną organizacją ruchu drogowego. Kierowcy tirów z ul. Rejowieckiej mają skręcić w al. Armii Krajowej, następnie jechać al. Żołnierzy I AWP i ulicami: Hrubieszowską, Litewską oraz Przemysłową. Przejazd ciężkim samochodem przez wyznaczone ulice zajmuje kilkanaście minut, dlatego też wielu kierowców, wykorzystując lukę w ulicznym oznakowaniu, postanowiło skrócić sobie przejazd przez Chełm.
Zjeżdżając z wiaduktu, skręcają w prawo – w ul. Zielną. Następnie ulicami Obłońską i Kolejową dojeżdżają do przejazdu kowelskiego. Stamtąd kierują się już w stronę Dorohuska. Pewnie nikt na to nie zwróciłby uwagi, gdyby nie fakt, że ulice Obłońska i Kolejowa w ostatnich trzech latach zostały przebudowane. Chełmianie doskonale pamiętają, w jakim stanie przez lata była droga prowadząca do głównego dworca PKP. Wzmożony ruch ciężarowych samochodów na ukraińskich tablicach rejestracyjnych wywołał zainteresowanie wśród mieszkańców, ale również kierowców.
O sprawie zrobiło się głośno na portalu społecznościowym. Zaniepokojeni chełmianie zaapelowali o wprowadzenie nowej organizacji ruchu. Interpelację do prezydenta Jakuba Banaszka o ustawienie znaków zakazujących samochodom ciężarowym jazdy ul. Kolejową, złożył wiceprzewodniczący rady miasta, Maciej Baranowski. Zakaz nie dotyczyłby pojazdów obsługujących sklepy i firmy, mające swoje siedziby przy ul. Kolejowej. Pismo w tej sprawie złożył też Automobilklub Chełmski. Jego prezes Grzegorz Gorczyca zwrócił uwagę na zniszczenia na al. Armii Krajowej, czy Hrubieszowskiej, jakie spowodowały ciężkie samochody. – Uratujmy przez tym „losem” ulicę Kolejową – zaapelował do prezydenta.
Reakcja Jakuba Banaszka była natychmiastowa. W ubiegły piątek 5 marca miasto, w trosce o nową nawierzchnię, opublikowało oficjalny komunikat w sprawie wprowadzenia nowej organizacji ruchu na ul. Zielnej, Obłońskiej i Kolejowej, ograniczając ruch ciężarowych samochodów. Urzędnicy przyznali, że coraz więcej kierowców tirów ignoruje wytyczony objazd i skraca sobie przejazd przez miasto, wykorzystując nowo przebudowaną ul. Kolejową. Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych jeszcze w piątek dostało zlecenie na ustawienie odpowiednich znaków zarówno przy zjeździe z wiaduktu w ul. Zielną, jak i w okolicach przejazdu kowelskiego, zakazujących ciężarówkom jazdy przez Kolejową. (s)
