VICTORIA ŻMUDŹ – KRYSZTAŁ WERBKOWICE 1:4 (1:2)
0:1 – Żuchowski (8), 1:1 – Lecki (16), 1:2 – Nieradko (45 karny), 1:3 – Rybka (65), 1:4 – Łappo (89).
VICTORIA: Zapał – Przychodzień, Paskiv, Persona, Pogorzelec, Kuczyński (46 Skowronek), K. Sawa, Sobiech, Furta (73 J. Sawa), Lecki (67 Flis), Stańczykowski (73 Fronc).
Mecz ustawiła czerwona kartka w 44 min. dla obrońcy Victorii, Kamila Przychodzenia. – Mieliśmy stały fragment gry, w zasadzie pierwsza połowa dobiegała końca – opowiada trener Victorii, Piotr Moliński. – Wszystko wskazywało na to, że po rozegraniu rzutu sędzia zaprosi nas na przerwę. Tymczasem Kryształ wyprowadził kontrę, źle zaasekurowaliśmy na przedpolu, poszedł strzał na bramkę, nasz zawodnik zasłonił rękami twarz, piłka uderzyła go i sędzia podyktował jedenastkę, pokazując czerwoną kartkę. Goście zdobyli gola z karnego i cała ta sytuacja na pewno miała wpływ na naszą dalszą postawę.
Wcześniej Kryształ uzyskał prowadzenie już na samym początku spotkania, ale gospodarze wyrównali po stałym fragmencie gry. Victoria miała też kolejne dogodne okazje, by strzelić drugiego gola, jednak ich nie wykorzystała. Pierwsza połowa była wyrównana, zacięta i wynik był sprawą otwartą aż do 45 min., i sytuacji z rzutem karnym.
W drugiej połowie Kryształ zagrał uważnie w defensywie nastawiając się na kontrataki. Dwie akcje goście zakończyły się zdobyciem kolejnych bramek. – Nie stwarzaliśmy sobie stuprocentowych sytuacji, ale mieliśmy kilka dogodnych okazji, by doprowadzić do remisu. Najlepszą zmarnował Michał Kuczyński, który był sam na sam z bramkarzem. Nadzialiśmy się jednak na dwie kontry i nie byliśmy już w stanie odmienić losów meczu. Na pewno w tej rundzie mamy jakiegoś pecha u siebie. Przegraliśmy kolejny mecz. Inna sprawa, że w każdym spotkaniu z konieczności musimy grać w innym zestawieniu w obronie. To też jest powód naszych słabszych wyników. Sytuacja w tabeli robi się nieciekawa, musimy szukać punktów w kolejnych meczach – dodaje trener Moliński.
W niedzielę 26 października o godz. 14.00 Victoria Żmudź zagra na wyjeździe w Łukowie z Orlętami. (r)
