Dla kogo ta poczta?

Mieszkańcy osiedla Działki skarżą się na zbyt krótkie godziny otwarcia placówki pocztowej przy ul. Hrubieszowskiej. Spółka nie widzi w tym problemu i odsyła do innych punktów w mieście. A co z odbiorem ważnego pisma czy przesyłki?

– Dla kogo w ogóle jest ta placówka? Dla bezrobotnych i emerytów? Jak ktoś, kto pracuje w ciągu dnia, może skorzystać z poczty, która jest czynna od godziny 9:15 do 16:15? Przecież to absurd. W poniedziałek listonosz zostawił mi w skrzynce awizo. Mogłam je odebrać dopiero w piątek, bo to jedyny dzień w tygodniu, kiedy ta placówka jest otwarta dłużej – w weekendy jest zamknięta. To było ważne pismo, na które czekałam. Przez telefon dowiedziałam się, że listy nie mogą być przenoszone do innego oddziału, jak choćby do poczty głównej. Czy następnym razem mam się zwalniać z pracy, żeby odebrać polecony list? – denerwuje się mieszkanka osiedla Działki.

– Czas pracy placówki ma umożliwić klientom realizację usług pocztowych zarówno w godzinach porannych, jak również popołudniowych i w takim wymiarze czasu pracy filia funkcjonuje już od kliku lat. Dotychczas nie spotkało się to z zastrzeżeniami – komentuje skargę na działalność placówki pocztowej przy ul. Hrubieszowskiej 102 w Chełmie Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczta Polska S.A. – Nie ma przesłanek do wydłużenia godzin otwarcia placówki dla klientów – dodaje rzecznik i odsyła mieszkańców osiedla do oddalonej o około 1,7 km placówki pocztowej w „Gmachu”, która pracuje dłużej, oraz… Internetu i „alternatywnych możliwości korzystania z niektórych usług pocztowych”. (pc)

News will be here