Radny Mariusz Kowalczuk nie może doprosić się bieżącego remontu na dwóch chełmskich ulicach, Pszennej i Św. Królowej Jadwigi. Właśnie złożył kolejną, trzecią już, w tej sprawie interpelację.
Pierwszą interpelację w sprawie remontu ulic Pszennej i Św. Królowej Jadwigi radny Mariusz Kowalczuk złożył w połowie marca ubiegłego roku. W minionym roku radny raz jeszcze przypomniał o konieczności wykonania remontu na obu ulicach. Miało to miejsce na początku września.
Drogi nie zostały jednak naprawione. 31 marca br. Kowalczuk po raz trzeci upomniał się o remont obu ulic destruktem asfaltowym, zerwanym z przebudowywanej drogi krajowej nr 12. – Na poprzednie moje interpelacje dostałem odpowiedź, że zarówno ul. Pszenna jak i Św. Królowej Jadwigi zostaną naprawione frezem pozyskanym z przebudowy ul. Rejowieckiej. Inwestycja na krajowej „Dwunastce” rozpoczęła się miesiąc temu, dlatego też raz jeszcze zaapelowałem o naprawę obu dróg – mówi radny.
Mariuszowi Kowalczukowi najbardziej zależy na odcinku ul. Św. Królowej Jadwigi biegnącym wzdłuż ścieżki rowerowej od ul. Ogrodowej. – Wielu nazywa go ulicą Bulwarową. Gdy powstawała ścieżka, miasto również z pozyskanego z innych ulic frezu ułożyło nawierzchnię asfaltową. Ta droga służy głównie jako dojazd do domów, dlatego też żeby było taniej nie robiono podbudowy, a jedynie wcześniej drogę solidnie utwardzono. Wytrzymała prawie 10 lat – mówi.
Radny wskazuje również, że na ostatniej sesji rady miasta zwiększono fundusze na realizację zadań inwestycyjnych w zakresie budowy i przebudowy ulic. Przetarg na bieżące remonty wygrała miejska spółka MPRD. Umowa na realizację usługi miała być podpisana jeszcze przed świętami wielkanocnymi. – Liczę, że moja interpelacja w końcu przyniesie skutek. W myśl zasady do trzech razy sztuka – mówi Mariusz Kowalczuk.
Radny odpowiedzi na swoją interpelację jeszcze nie dostał. Prezydent na jej udzielenie ma 14 dni. Pismo od Mariusza Kowalczuka do magistratu wpłynęło 31 marca br. (s)