Doczekali się nowego domu

Przed finałem i emisją programu ekipa remontowa bardzo strzegła wykonywanych prac. Jedyne zdjęcia, jakie pozwolono nam zrobić, to te na zewnątrz

Agnieszka Wrona z Niedziałowic pod Rejowcem dostała się do programu „Nasz Nowy Dom”. Ekipa Katarzyny Dowbor przez cały ubiegły tydzień remontowała jej niewielki domek i posesję. – Ta dziewczyna, mimo młodego wieku, tak dużo przeszła, należało się jej – cieszą się sąsiedzi.

Niespełna rok temu pisaliśmy o rodzinie Błaziaków z Chojna Nowego II pod Siedliszczem, do której przyjechała ekipa programu „Nasz Nowy Dom”. Wdowie wychowującej trójkę dzieci budowlańcy Katarzyny Dowbor wyremontowali mieszkanie. A warunki, w których żyli wcześniej, rzeczywiście były straszne. Brak centralnego ogrzewania, dziury w futrynach, przeciekający dach.

W podobnie ciężkiej sytuacji znalazła się Agnieszka Wrona z Niedziałowic w gminie Rejowiec. Cztery lata temu jej mąż zginął w wypadku samochodowym. Zostawił ją i dwójkę ich małych dzieci. Niewielki dom prosił się o remont. Warunki, podobnie jak u Błaziaków, nie nadawały się do zamieszkiwania przez rodzinę z dziećmi. Tym bardziej, że jeden z synów pani Agnieszki choruje.

– Chłopcy dzisiaj są już w podstawówce, jeden miał w tym roku komunię – mówi nam jedna z sąsiadek pani Agnieszki. – To młoda dziewczyna, ale tyle się wycierpiała i przeszła w swoim życiu. Zdana była tylko na siebie. Po śmierci męża nie miała pracy. Teraz jest już trochę lepiej. Pomaga jej matka, teść i sąsiedzi. Wszyscy się cieszymy, że trafiła do programu. Naprawdę należało się jej.

Przez cały ubiegły tydzień kilkanaście osób z ekipy K. Dowbor pracowało przy posesji. Rodzinę wysłano w tym czasie na wakacje. W sobotę odbyły się nagrania finału programu, który na antenie Polsatu zobaczymy za kilka miesięcy. (bf)

News will be here