Drożej i trzeba szybko się decydować

Oferty firm zainteresowanych dostawą i montażem solarów, ogniw fotowoltaicznych i kotłów na biomasę dla chełmian były dużo wyższe niż miasto się spodziewało. W zależności od rodzaju instalacji od ponad 6 do ponad 11 tys. zł wkładu własnego będą musieli do końca czerwca br. wpłacić chełmianie uczestniczący w projekcie dotyczącym odnawialnych źródeł energii. Miasto rozsyła im pisma, w których daje trzy dni na potwierdzenie lub rezygnację z uczestnictwa w projekcie.

Na jednej z ostatnich komisji rady miasta radny Dariusz Grabczuk dopytywał, czy i kiedy będą instalowane panele słoneczne oraz ogniwa fotowoltaiczne w ramach projektu, na który miasto dostało unijne dofinansowanie. Tłumaczył, że pyta go o to wielu mieszkańców – beneficjentów projektu. Przypomnijmy, że wiosną 2020 r. pojawiła się lista rankingowa projektów złożonych do konkursu „Energia przyjazna środowisku” na montaż odnawialnych źródeł energii i zakwalifikowanych do dofinansowania. Na dwa chełmskie wnioski, ocenione na 98 pkt., zabrakło pieniędzy. W obu przypadkach miasto starało się o dotacje w wysokości po 2,4 mln zł. W sumie ponad 4,8 mln zł.

Ale pieniądze udało się pozyskać. W związku z oszczędnościami poczynionymi przez inne samorządy i dzięki zwiększonej puli pieniędzy na konkurs, jesienią 2020 r. okazało się, że projekty z listy rezerwowej zostały zakwalifikowane do dofinansowania. Wśród nich znalazły się dwa wnioski z Chełma. Chełmski samorząd otrzymał w sumie ponad 4,8 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Trwały prace organizacyjne związane z obsługą projektu i przygotowywano procedurę przetargową, która wyłonić miała wykonawcę. Mieszkańcy, którzy deklarowali chęć udziału w projekcie, wiele razy dopytywali o terminy realizacji inwestycji. Interesowało też ich, jakie kwoty będą musieli wyłożyć z własnej kieszeni.

Miasto za naszym pośrednictwem informowało wtedy (maj ub.r.), że 35 proc. kosztów instalacji będzie po stronie beneficjentów: „Przyznane środki dotyczą dofinansowania 65 procent wydatków netto związanych z montażem w budynkach mieszkalnych instalacji solarnych, mikroinstalacji fotowoltaicznych do produkcji energii elektrycznej oraz kotłów na pellet. Pozostała część wydatków związanych z montażem instalacji OZE – 35 procent – to wkład własny miasta Chełm, sfinansowany wniesionymi opłatami mieszkańca-uczestnika projektu. Przykładowo – jeżeli koszt instalacji solarnej wyniesie 10 tysięcy złotych netto, to dofinansowanie wyniesie 6,5 tysiąca złotych. Pozostała część, to jest 3,5 tysiąca złotych, będzie stanowiła koszt mieszkańca”. Ale były to przykładowe kwoty, podane dla zobrazowania proporcji wkładów finansowych. W rzeczywistości chełmianie uczestniczący w projekcie zapłacą więcej.

Montaż instalacji OZE planowano w drugiej połowie ub.r., ale realizacja inwestycji przedłużyła się. Przetarg na dostawę i montaż 709 kompletnych instalacji fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych oraz kotłów na biomasę ogłoszono jesienią ub.r. Na jednej z ostatnich sesji rady miasta niewykorzystane w ubiegłym roku pieniądze na ten cel były „przeniesione” do tegorocznego budżetu. W przetargu wystartowały 4 firmy z ofertami od 9,9 mln zł do 14,5 mln zł, czyli wyższymi niż oczekiwano.

Miasto zamierzało przeznaczyć na ten cel 7,9 mln zł, więc najtańsza oferta jest o 2 mln zł droższa. Ostatnio miasto poinformowało, że w związku z planowanym rozstrzygnięciem postępowania przetargowego na wybór wykonawcy dostaw wraz z montażem instalacji fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych oraz kotłów na biomasę na potrzeby projektów „Odnawialne źródła energii w mieście Chełm – Wniosek I” oraz „Odnawialne źródła energii w mieście Chełm – Wniosek II” współfinansowanych w ramach RPO miasto przygotowuje umowy do podpisania z mieszkańcami – uczestnikami projektów. Dotyczą one wzajemnych zobowiązań pod względem organizacyjnym i finansowym.

Miasto poinformowało, że wnikliwie przeanalizowało przedstawione przez potencjalnych wykonawców oferty i na tej podstawie przedstawiło koszty zakupu i montażu instalacji OZE po stronie mieszkańca uczestniczącego w projekcie. Wyniosą one w zależności od rodzaju i mocy instalacji od 6327,72 zł (instalacja PV o mocy min. 2,1 kW) do 11600,01 zł (zestaw kolektorów słonecznych 3-panelowych). Uczestnicy projektu mają wnieść na rzecz miasta jednorazowy wkład własny, którego wpłata musi nastąpić przed montażem instalacji, czyli nie później niż do 30 czerwca br. (termin realizacji inwestycji do końca lipca br.). Dostają oni pisma z prośbą o ponowne potwierdzenie dokonania montażu instalacji OZE na terenie ich nieruchomości. Informację zwrotną należy przekazać w ciągu 3 dni od otrzymania pisma na adres ratusza. Do tego miasto informuje, że aktualnie parlament proceduje projekt poselski o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw.

Przewiduje on, że osoba, która w terminie do 31 marca br. zawarła umowę na zakup, montaż lub dofinansowanie tej instalacji z jednostką samorządu terytorialnego lub innym uprawnionym podmiotem, który realizuje projekt dofinansowany w ramach RPO, a także złożyła wniosek o przyłączenie mikroinstalacji do 31 grudnia 2023 r., będzie mogła dokonywać rozliczenia wytworzonej i pobranej energii elektrycznej na dotychczasowych zasadach, tj. w systemie tzw. opustu. Wniesiony projekt poselski przechodzi obecnie proces legislacyjny, ale jednomyślność Sejmu w głosowaniu po trzecim czytaniu projektu ustawy pozwala – jak piszą w mieście – z optymizmem czekać na efekty pracy Senatu w omawianym zakresie.

– Wnoszona przez projekt poselski propozycja niewątpliwie przyczynia się do zniwelowania obaw ostatecznych beneficjentów projektów parasolowych w kontekście zmian w systemie rozliczeniowym prosumentów, co aktualnie może być ważną przesłanką w podjęciu decyzji mieszkańca o uczestnictwie bądź rezygnacji z projektu – czytamy w komunikacie miasta. (mo)

 

News will be here