Drukarka omal nie urwała ręki

Inspekcja pracy ma zbadać okoliczności wypadku, do którego doszło w krasnostawskim Kartonexie. – Jeden z pracowników z poważnie poranioną dłonią trafił do szpitala – mówi Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.

– W czwartek, 23 lutego, dostaliśmy zgłoszenie, że na terenie jednego z zakładów pracy w Krasnymstawie doszło do wypadku – mówi Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji. Nam udało się ustalić, że sprawa dotyczy producenta opakowań z tektury, czyli firmy Kartonex.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-letni mężczyzna, obsługujący drukarkę przemysłową, chcąc ją wyczyścić, włożył dłoń do środka i w tym momencie mechanizmy maszyny poharatały mu dłoń – dodaje Wasilewski. Na szczęście pracownikowi udało się dość szybko wyciągnąć rękę z pułapki, w przeciwnym razie istniało ryzyko, że dojdzie nawet do jej amputacji. Ostatecznie skończyło się na czterech uszkodzonych palcach prawej dłoni. 37-latek trafił do szpitala. – Wiadomo, że w momencie zdarzenia był trzeźwy – podkreśla policja.

Okoliczności wypadku bada Państwowa Inspekcja Pracy w Krasnymstawie. (kg)

News will be here