Dziczyzna na drogach

W ubiegłym tygodniu na drogach powiatu włodawskiego doszło do trzech zdarzeń drogowych spowodowanych przez dzikie zwierzęta. Najgroźniej było na wojewódzkiej 812 w okolicach Piask (gm. Wola Uhruska), gdzie osobowe Audi po zderzeniu z łosiem wpadło do rowu i uderzyło w drzewo.

Do pierwszego wypadku doszło w niedzielę (21 stycznia) na drodze Chełm-Włodawa w okolicach Piask (gm. Wola Uhruska). Około godziny 17 przed maskę osobowego Audi wbiegł łoś. W wyniku zderzenia kierowca stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Na szczęście oprócz lekkich zadrapań nikomu nic się nie stało. Tego samego nie można powiedzieć o zwierzęciu, które spotkanie z Audi przypłaciło życiem. Kierowcy przejeżdżający obok na długo zapamiętają widok dorosłej klępy, która nie chciała odejść od swojego młodego, który wbiegł pod samochód.
Tego samego dnia około godziny 15 niedaleko Hańska sarna wbiegła pod koła Citroena, podobne zdarzenie miało też miejsce w środę. – Wszyscy uczestnicy tych zdarzeń byli trzeźwi – mówi Bożena Szymańska z KPP we Włodawie. – Ze względu na dość trudne warunki panujące na drogach, śliską jezdnię i wcześnie zapadający zmrok zdejmijmy nogę z gazu. Zimą dzikie zwierzęta przebywają w pobliżu dróg i stanowią bardzo duże niebezpieczeństwo dla kierujących, dlatego apeluję o rozsądek i wyobraźnię za kierownicą – dodaje Szymańska. (bm)

News will be here