Na łamach Nowego Tygodnia stale śledzimy najnowsze dokonania lokalnego pasjonata futbolu ze Świdnika. Jacek Kosierb zdjęcia drużyn piłkarskich z całego świata gromadzi od 1982 roku. Do jego kolekcji trafia tylko jedno zdjęcie konkretnej drużyny. Ostatnio kolekcjoner przekroczył kolejną okrągłą liczbę zebranych fotografii. W jego zbiorach pojawiła się fotka nr 29000. Szczególna, bo najbardziej ekologicznego klubu na świecie – Forest Green Rovers FC.
Forest Green Rovers Football Club to angielski klub piłkarski założony w 1890 roku z siedzibą w Nailsworth. To miasto w Anglii w hrabstwie Gloucestershire, leżące w dolinie Stroud i na wzgórzach Cotswold. Miasto zamieszkuje 6 tysięcy ludzi. Nailsworth jest punktem wypadowym turystów na te malownicze wzgórza.
– Forest Green Rovers FC to ewenement na skalę światową. W 2017 r. został uznany przez FIFA za najbardziej „zielony” klub piłkarski świata. Rok później został też pierwszym na świecie klubem piłkarskim – z certyfikatem ONZ – neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla. Jeśli chodzi o aspekt sportowy to w bieżącym sezonie 2020/21 drużyna występuje w rozgrywkach League Two, czyli na czwartym poziomie rozgrywkowym. Piłkarze radzą sobie bardzo dobrze. Zespół plasuje się w ścisłej czołówce tabeli i ma realną szansę na wywalczenie awansu do wyższej ligi – mówi Jacek Kosierb.
Właścicielem klubu jest Dale Vince, który jest założycielem firmy produkującej turbiny wiatrowe, Ecotricity. Wykonał szereg przyjaznych dla środowiska posunięć, aby poprawić zrównoważony rozwój klubu. Obejmowało to zamontowanie paneli słonecznych na dachu stadionu i stworzenie „organicznego” boiska poprzez unikanie stosowania chemikaliów. W lipcu 2016 roku klub ogłosił również plany stworzenia wartego wiele milionów funtów centrum zielonych technologii.
Od nowego sezonu ligowego piłkarze tego klubu będą nosić stroje wykonane z ekologicznych materiałów. Do ich produkcji wykorzystano między innymi fusy z kawy i przetworzone tworzywa sztuczne, głównie plastikowe butelki poddane recyklingowi. Ich produkcja wymaga specjalnego procesu. W minionych dwóch sezonach zawodnicy nosili koszulki z bambusa. Te z odpadów kawy będą prawdopodobnie lżejsze i bardziej ekologiczne niż te wcześniejsze, bambusowe. Dzięki temu wszystko w nich jest powtórnie przetworzone lub organiczne. Już podczas jednego z najbliższych meczów piłkarze „The Green” założą próbną partię takich strojów.
Forest Green Rovers FC będzie mogło wkrótce pochwalić się najbardziej ekologicznym stadionem piłkarskim na świecie. Studio Zaha Hadid Architects dostało już pozwolenie na budowę nowego obiektu. Ecopark Stadium będzie pierwszym w historii stadionem piłkarskim, na którym niemal każdy element będzie zrobiony z drewna. Twórcy projektu piszą, że jako materiał budulcowy laminowane drewno jest wysoce wytrzymałe, bezpieczne, zdatne do recyklingu oraz piękne.
Stadion Ecopark drużyny Forest Green Rovers ma być neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla. Dzięki energii odnawialnej wytwarzanej na terenie obiektu, być może uda się uzyskać nawet ujemną emisję CO2. Już na obecnym stadionie reflektory zasilane są energią z paneli słonecznych, a do podlewania organicznej trawy używa się deszczówki.
Podczas dni meczowych na stadionie podawane są wyłącznie wegańskie potrawy, a sami gracze również przestawili się na wegańską dietę. Klub przestał sprzedawać hamburgery mięsne już w 2011 roku, a w lipcu tego samego roku usunął z menu także ryby. Decyzją prezesa Dale Vince, który sam jest weganinem, mleko krowie zostało zastąpione mlekiem sojowym lub owsianym, tak aby pozbyć się z menu klubu wszystkich produktów zwierzęcych. Tradycyjny burger wołowy jest zastępowany komosą ryżową.
Ponadto warto dodać, że Forest Green Rovers FC wspiera organizację charytatywną Sea Shepherd UK. Jest to zarejestrowana organizacja charytatywna zajmującą się ochroną mórz, której podstawową misją jest położenie kresu niszczeniu siedlisk i nielegalnego zabijania dzikich zwierząt wokół wybrzeża Wielkiej Brytanii oraz na całym świecie w celu zachowania i ochrony ekosystemów, a także gatunków morskich. Klub wprowadził specjalny zestaw strojów meczowych, a dochód z jego sprzedaży dla kibiców w całości przekazał właśnie na rzecz Sea Shepherd.
Kolekcja Jacka Kosierba jest podzielona na trzy kategorie: drużyn z Polski, drużyn zagranicznych oraz reprezentacji narodowych. Aktualnie największą część stanowią zdjęcia ekip spoza granic naszego kraju. To 26720 drużyn z 296 państw, terytoriów zależnych, państw nieuznawanych, autonomicznych jednostek administracyjnych czy mniejszości etnicznych. Fotografii zespołów polskich jest obecnie 1303, a reprezentacji narodowych, w tym seniorów, juniorów, młodzieżowych, olimpijskich, oldbojów czy kobiet w różnych kategoriach wiekowych dokładnie 977 egzemplarzy.
Kolekcja bez wątpienia jest największą w Polsce. Potwierdziło to Biuro Rekordów wydając świdniczaninowi w 2016 roku stosowny certyfikat. Jacek Kosierb w dniu 40 urodzin rozpoczął autorski projekt pod nazwą „50 tysięcy zdjęć na 50-lecie”. Na swoje 50 urodziny chciałby zgromadzić 50 tysięcy fotografii. Ma na to jeszcze niewiele ponad trzy lata. Już dziś, oczywiście w przypadku powodzenia projektu, kolekcjoner ze Świdnika zapowiada wydanie specjalnego albumu z reprodukcjami najcenniejszych i najciekawszych fotografii wraz z wieloma futbolowymi historiami za nimi się kryjącymi.
„Postępy” w kolekcji pasjonata piłki nożnej ze Świdnika można śledzić na jego blogu kolekcjajack1974.futbolowo.PL MAG
TOP „10” ZDJĘĆ DRUŻYN
1. Portugalia 3330
2. Niemcy 2739
3. Polska 1303
4. Malezja 1194
5. Włochy 1069
6. Brazylia 883
7. Japonia 876
8. Singapur 687
9. Anglia 537
10. Hiszpania 366
