Fatalna końcówka

Gdy na początku czwartej kwarty, po rzucie za trzy punkty Amerykanina Dorsey-Walkera, koszykarze Pszczółki Startu wygrywali w Ostrowie Wielkopolskim ze Stalą już 67:54, wydawało się, że nic nie odbierze podopiecznym trenera Davida Dedka piątego zwycięstwa w obecnym sezonie. A jednak! Gospodarze dzięki świetnej końcówce i… błędom sędziów ostatecznie pokonali lubelski zespół 79:74!

Startowcom w końcówce zabrakło skuteczności. Od stanu 67:54 nie trafli aż 14 z 17 oddanych rzutów, w tym 5 z 6 „trójek”. Na pięć minut przed końcem seria 14:0 i kolejne trafienia Chrisa Smitha sprawiły, że Stal nie tylko odrobiła straty, ale wyszła na minimalne prowadzenie (68:67)! Ostatecznie ostrowianie wygrali 79:74.

W lubelskim zespole 15 punktów i 3 asysty zaliczył Kamil Łączyński. Punkt mniej zdobył Kacper Borowski. Po raz kolejny zawiódł Armani Moore, trafiając zaledwie 2 z 9 rzutów z gry. MAG

Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. – Pszczółka Start Lublin 79:74 (14:23, 19:16, 21:25, 25:10)

Arged BMSlam Stal: Smith 19 (2×3), Florence 16 (4×3), Garbacz 15 (2×3), Sobin 8, Mokros 3 (1×3) oraz Ryżek 10 (1×3), Green 6 (1×3), King 2 (9 zb.), Dymała.
Pszczółka Start: Borowski 14 (9 zb.), Dorsey-Walker 12 (4×3), Laksa 12 (2×3), Medford Jr 5 (1×3), Szymański 2 oraz Łączyński 15 (2×3), Moore 7 (1×3), Dziemba 7 (1×3), Pelczar, Jeszke.

News will be here