(16 kwietnia) Wieczorem mieszkańcy ul. Trubakowskiej zaalarmowali straż, że na klatce schodowej czują dziwną woń, duszącą i drażniącą oczy. Obawiali się, że to gaz ulatniający się od sąsiadów. Padło nawet podejrzenie, że ktoś celowo przeciął przewód i chce wysadzić w powietrze cały blok. Natychmiast wysłano na miejsce wszystkie służby.
– Jedno z mieszkań było zamknięte od środka. Osoby znajdujące się wewnątrz nie chciały otworzyć drzwi, strażacy musieli je wyważyć – mówi mł. bryg. Wojciech Chudoba, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie.
Ewakuowani siłą mieszkańcy nie wymagali pomocy medycznej. Strażacy przewietrzyli ich lokum oraz całą klatkę, a przeprowadzony pomiar nie stwierdził już zagrożenia. Zdaniem policji gryzącą substancją był gaz pieprzowy, który ktoś rozpylił na klatce schodowej. (pc)
