Gdzie „wyborcza śmietniczka”?

Nasz Czytelnik zwraca uwagę, że w Chełmie brakuje śmietniczek. Przy okazji podaje przykład pewnego „znikającego” kubła.

– Zauważyłem, że przy alei Armii Krajowej, na wysokości ulicy Zacisze, śmietniczka pojawia się tylko na czas kampanii wyborczych do samorządu, po czym po wyborach znika i zostaje sam stelaż. Śmieci lądują więc na trawniku, a to bardzo uczęszczany chodnik i ścieżka rowerowa – mówi nasz Czytelnik. – Ciekawy jestem, kto demontuje tę śmietniczkę. Służby porządkowe czy wandale? W ogóle w Chełmie brakuje śmietniczek.

Za utrzymanie porządku i czystości w mieście odpowiada Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie. Z odpowiedzi przedstawicieli spółki w tej sprawie wynika, że to nie jej pracownicy zdemontowali śmietniczkę, o której mowa. I tak naprawdę nie wiadomo, co się z nią stało.

– W zakres przedmiotowy umowy (z miastem dotyczącej utrzymania porządku i czystości – przyp. red.) wchodzi systematyczne opróżnianie koszy ulicznych oraz ich konserwacja – informują przedstawiciele chełmskiego MPGK. – Do zakresu działalności Przedsiębiorstwa należy także demontaż ulicznych śmietniczek w przypadku uszkodzenia, gdy ich stan zagraża bezpieczeństwu. Część demontowanych koszy zostaje poddana naprawie lub renowacji i ponownie jest instalowana w przestrzeni publicznej. MPGK nie wyposaża miasta w nowe uliczne kosze. Odnośnie wskazanego brakującego kubła przy Al. Armii Krajowej wyjaśniam, że nie został on zdemontowany przez pracowników Zakładu Oczyszczania Miasta.

Warto wspomnieć, że wkrótce realizowany ma być przez ratusz duży „śmieciowy” projekt zakładający budowę nowego PSZOK przy ul. Bieławin, podziemnych i półpodziemnych pojemników na odpady, a także m.in. 500 betonowych śmietniczek w mieście. (mo)

News will be here