Groźny bandzior trafił do aresztu

Sąd orzekł tymczasowy areszt wobec 29-latka, który podczas próby zatrzymania potrącił policjanta i uszkodził radiowóz. W samochodzie, którym uciekał miał broń palną. Mężczyzna jest związany ze środowiskiem pseudokibiców jednej z drużyn piłkarskich. Jest również osobą wielokrotnie notowaną za przestępstwa kryminalne.

-W ubiegły czwartek po południu kryminalni z KMP i KWP w Lublinie namierzyli 29-latka. Mężczyzna miał być zatrzymany na zlecenie prokuratury do prowadzonego postępowania o niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Mieszkaniec Lublina na widok policjantów od razu zaczął uciekać. W trakcie próby zatrzymania potrącił samochodem policjanta i uszkodził radiowóz – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie. – Pościg trwał przez kilka kilometrów. Do działań włączyły się również inne załogi. Kierujący uciekając, stwarzał duże zagrożenie w ruchu drogowym. Na koniec porzucił samochód na parkingu przy ulicy Turystycznej. Dalej próbował uciekać pieszo. Na szczęście szybko został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Pobrano od niego krew do badań. Jak się okazało, w Fordzie przewoził broń, amunicję oraz niewielkie ilości narkotyków. Odnaleziona jednostka jest teraz skrupulatnie badana przez ekspertów – dodaje rzecznik Fijołek.

29-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz posiadania broni i amunicji bez zezwolenia. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy Lublin Zachód w Lublinie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu – na razie na 3 miesiące.

ZM, źródło lubelska.policja.gov.pl

News will be here