Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu mieszkańcowi gminy Krasnystaw podejrzewanemu o gwałt na 15-latce. Mężczyznę zdradziła prezerwatywa, którą znaleźli śledczy.
Przypomnijmy. Do gwałtu miało dojść 18 września 2017 r. w Siennicy Nadolnej. 15-latkę miał zgwałcić jej 27-letni sąsiad. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, złożył wyjaśnienia, ale z uwagi na charakter i dobro śledztwa Prokuratura nie ujawnia ich treści. Policję o zdarzeniu zawiadomiła zaniepokojona stanem córki matka 15-latki.
– 14 lutego skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Krasnymstawie akt oskarżenia wobec Pawła J. – mówi Jakub Litwińczuk z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie. Chodzi o przestępstwo z art. 197 par. 1 kodeksu karnego, czyli gwałt na małoletniej. Akt oskarżenia oparty jest o zeznania 15-latki i świadków, którym zwierzyła się z całego zajścia bezpośrednio po zdarzeniu. – W mieszkaniu 27-latka znaleziono prezerwatywę. Wyniki badań DNA, które wykonali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, wykluczyły wersję przedstawioną przez oskarżonego – mówi Litwińczuk.
Wiadomo, że 15-latka poszła do domu mężczyzny dobrowolnie. Tego, śledczy nie ujawniają. Na stosunek seksualny się jednak nie zgodziła. 27-latek jest poczytalny, nie był wcześniej karany, koledzy z pracy mają o nim dobre zdanie. Prokuratura chciała, by Paweł J. trafił do aresztu, ale nie zgodził się na to sąd. Mężczyzna ma dozór i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na mniej niż 100 metrów. (ik)
