Halo! Mruczek w nagrzanym samochodzie

Policja apeluje, aby w czasie upałów nie zostawiać dzieci ani zwierząt w samochodach. Przy wysokich temperaturach, które w sierpniu mają powrócić do Chełma, wystarczy zaledwie chwila, aby doprowadzić do tragedii.

Kilka dni temu dyżurny chełmskiej komendy odebrał zgłoszenie o kocie pozostawionym w nagrzanym samochodzie przed sklepem. Na miejsce skierowany został patrol policji, który na szczęście nie potwierdził zagrożenia. Zwierzakowi nic nie było. Szyba była uchylona, a właściciel auta i pozostawionego w nim kota po chwili wrócił.

Innych zgłoszeń o pozostawionych w samochodach w czasie upałów zwierzętach czy dzieciach chełmscy mundurowi – przynajmniej jak dotąd – nie odnotowali. Niemniej, jak co roku, policja apeluje o rozsądek i przypomina, że już przy temperaturze 20 st. Celsjusza auto przypomina piekarnik. W upalny dzień temperatura w nagrzanej kabinie może przekroczyć 60 st. Celsjusza. Nietrudno sobie więc wyobrazić, że nasłonecznione i zamknięte wnętrze samochodu to śmiertelna pułapka.

Po kilku chłodniejszych dniach wraz z początkiem sierpnia mają powrócić wysokie temperatury, dlatego wybierając się na zakupy powinniśmy kierować się przede wszystkim bezpieczeństwem naszych najbliższych. Przy 30 st. Celsjusza uchylenie szyby w samochodzie nie pomaga. Pozostawienie zwierzaka w takiej sytuacji może być zagrożeniem dla jego życia. To przestępstwo, za które grozi kara więzienia.

Nie bądźmy obojętni na takie zachowania. Nie bójmy się reagować, gdy zauważymy, że człowiek lub zwierzę znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu. Poinformujmy policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie np. psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć wszelkich środków, umożliwiających wydostanie go z pojazdu, włącznie z wybiciem szyby. (pc)

News will be here