Jak poradzi sobie nasz młody wilk?

W Złotowie nasz pięściarz miał zmierzyć się z Ukraińcem Oleksandrem Zolinem. W ubiegłym tygodniu okazał się, że rywal ulegnie jednak zmianie.

Lublinianin Damian Tymosz wraca na ring. W najbliższy piątek, podopieczny trenera Pawła Berejewskigeo podczas gali boksu Hussars Night 2 Młode Wilki w Złotowie stoczy swoją piątą walkę w zawodowej karierze.


Dotychczas Tymosz wygrał trzy pojedynki i jeden zremisował. W pierwszej walce, 10 maja ubiegłego roku zremisował w Kościerzynie z Rafałem Grabowskim (4-1-0).

Następnie, 31 sierpnia, w Kałuszynie zwyciężył Nadzira Bakhshyieu (4-6-2). W połowie grudnia ponownie walczył w Kościerzynie i uporał się z Maurycym Gojko (23-55-6). Ostatnią walkę, tuż przed pandemią koronawirusa, stoczył 29 lutego w Stężycy i pokonał przez TKO Tomasza Piotrowskiego (1-1).

W Złotowie nasz pięściarz miał zmierzyć się z Ukraińcem Oleksandrem Zolinem.

– To już jednak nieaktualne. Olek nie dopilnował dokumentów, skończyła mu się wiza i został… deportowany na Ukrainę. Rozmawiałem z moim promotorem, znalazł już dwóch pięściarzy z którymi mógłby zaboksować podczas piątkowej gali – mówi tygodnikowi Damian Tymosz.

Sponsorem piątkowej walki jest Autohandel Olbia. MAG

News will be here