Jaki pomysł na zagospodarowanie terenu dworca autobusowego przy ul. Lwowskiej mają urzędnicy chełmskiego magistratu? Odpowiedź na to pytanie chcieli poznać miejscy radni. Konkretów jednak nie usłyszeli. Urzędnicy zastanawiają się jeszcze, jak urządzić tę reprezentacyjną – przynajmniej w teorii – część Chełma.
Miasto i spółka MPGK kupiły atrakcyjną działkę w centrum Chełma, która przez ostatnie lata była własnością prywatnej spółki PKS. Chodzi o dworzec autobusowy, który stanie się własnością miasta oraz stację paliw wraz z budynkiem usługowo-handlowym. Tę kupi Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i przekształci ją w miejską stację paliw. Na zakup dworca w tegorocznym budżecie zaplanowano ponad 2 mln zł. Spółka natomiast ma zapłacić około 500 tys. zł. MPGK stanie się też właścicielem należących do PKS terenów przy ul. Hutniczej, co ma kosztować w granicach 2 mln zł.
Radni przede wszystkim chcieli dowiedzieć się, w jaki sposób teren obecnego dworca autobusowego zostanie zagospodarowany. – Czy miasto ma już pomysł na tę działkę? – pytał radny Stanisław Mościcki. Z kolei Maciej Baranowski, wiceprzewodniczący rady domagał się wizualizacji.
Radosław Wnuk, dyrektor Departamentu Geodezji, Kartografii, Nieruchomości, Architektury i Budownictwa, przyznał, że urząd chce zmienić wizerunek tego fragmentu Chełma. – To reprezentacyjna część miasta. Kształt tej działki budzi zastrzeżenia wśród samych mieszkańców. Rozważamy różne możliwości jej zagospodarowania, od przestrzeni publicznej typu zieleń poprzez siedzibę urzędów – stwierdził dyrektor Wnuk. Konkrety jednak nie padły. (s)
