Serce się kraje, jak człowiek na to patrzy. XVIII-wieczny zespół pałacowo-dworski w Fajsławicach niszczeje z każdym rokiem. W zabytkowym pałacyku miał być dom starców, potem hotel z restauracją, ale do dziś żadne plany inwestycyjne nie zostały zrealizowane. Wójt gminy, Janusz Pędzisz chce odkupić zabytek i zrobić z niego prawdziwą perełkę. – To świetne miejsce na Gminne Centrum Kultury z prawdziwego zdarzenia – mówi.
W 2006 roku gmina Fajsławice za ponad 200 tys. zł sprzedała jednej z lubelskich spółek zabytkowy dworek. Nowy właściciel zobowiązał się, że w ciągu pięciu lat obiekt wypięknieje i będzie tętnił życiem. Planował go wyremontować i zaadaptować pod wysokiej klasy hotel oraz restaurację. Hotel na pięknym wzgórzu, na którym znajduje się dworek – z uwagi na przebiegającą przez Fajsławice trasę z Lublina do Zamościa – miałby przyciągać klientów. Niestety, inwestycja nie ruszyła, a dworek dziś przypomina ruderę.
Zespół pałacowo-dworski w Fajsławicach został wybudowany w drugiej połowie XVIII wieku. Na początku XX wieku budowla spłonęła w pożarze. Szybko jednak została odbudowana w stylu klasycystycznym. W 1946 roku dworek ponownie został przebudowany. Tym razem budynek zaadaptowano na potrzeby szkolne. Szkoła w zabytkowym budynku funkcjonowała przez 50 lat. Od 1996 roku dworek stoi pusty i niszczeje z każdym rokiem. Zanim gmina Fajsławice zdecydowała się na jego sprzedaż, mówiło się, że powstanie w nim dom starców.
Nad losem zabytkowego dworku zamierza pochylić się wójt gminy Fajsławice, Janusz Pędzisz, który doskonale pamięta, gdy w pałacyku odbywały się zajęcia szkolne. – Gmina zachowała prawo pierwokupu dworku – mówi. – Nie możemy dopuścić do tego, by taki obiekt niszczał. Skoro inne gminy potrafią odrestaurować takie zabytki, zrobić z nich perełki, to dlaczego my nie możemy?
Wójtowi Pędziszowi marzy się Gminne Centrum Kultury z prawdziwego zdarzenia. – To idealne miejsce pod działalność kulturalną. Mamy plan, by dworek odkupić. Chcielibyśmy zorganizować w nim Muzeum Powstania Styczniowego. Pod Fajsławicami została wówczas rozegrana bitwa. Była jedną z najkrwawszych starć wojsk powstańczych z armią rosyjską. Myślimy również o muzeum naszej gminy. Zrobiła to Siennica Różana i uważam, że jest to bardzo fajny pomysł. Mamy nadzieję, że uda się ożywić to miejsce, a dworek stanie się gminną perełką – dodaje wójt.
Zespół pałacowo-dworski w Fajsławicach jest wpisany do rejestru zabytków. Chełmska delegatura Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Zabytków jest w posiadaniu starych fotografii, na których trzeba się wzorować podczas konserwacji dworku i parku. (ps)
