Czasem wydaje się, że dla młodych ludzi liczy się tylko dobra zabawa, a uczelnia jest miejscem przymusowych egzaminów. Jednakże studenci KUL pokazują, że warto działać – prowadzą bloga, w którym wyjaśniają, co dzieje się w Unii Europejskiej, a swoje teksty piszą w języku angielskim. Wyjeżdżają na spotkania w Brukseli i organizują konferencje o karierze w UE. Już dziś są świadomi tego, jak wielką zaletą jest zdobywanie doświadczenia właśnie w czasie studiów.
Koło Naukowe Studentów Europeistyki „EURO-KUL” powstało w maju 2010 roku z inicjatywy studentów europeistyki. Jest to najmłodsza organizacja studencka działająca na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji KUL. Kuratorem koła jest dr Edyta Krzysztofik.
Zaś blog EUROpens BLOG powstał w 2012 roku, ale po pół roku przestał funkcjonować, ponieważ jego autorzy skończyli studia. Reaktywowała go w 2013 nowa grupa, w skład której weszli m. in. Emil Wojtaluk i Kamil Augustyniak, obecnie studenci I roku II stopnia na kierunku European Studies. Koordynatorem bloga jest dr Anna Kosińska.
– Chcemy przekazywać informacje, jak funkcjonuje Unia Europejska i jej instytucje, ale w przystępny sposób, a blog jest idealnym medium, żeby przedstawić te tematy w zrozumiałej formie – mówi Emil, prezes koła i redaktor bloga.
Blog dostępny jest pod linkiem: https://europensblog.wordpress.com/.
Docenieni za aktywność
Twórcy bloga w 2014 roku na zaproszenie Komisji Europejskiej wzięli udział w wielkim międzynarodowym wydarzeniu „European Innovation Convention 2014”, które odbyło się w Brukseli.
– Znaleźliśmy się tam trochę przez przypadek. Dostaliśmy informacje od Komisji Europejskiej, że nasz blog został wybrany jako najlepszy blog o tematyce europejskiej z Polski – opowiada Kamil Augustyniak, członek koła i redaktor bloga. – Przebywaliśmy tam jako prasa, czyli mieliśmy możliwość przeprowadzania wywiadów z ważnymi osobami. To, o czym dotychczas pisaliśmy na blogu, mogliśmy osobiście zweryfikować. Była to też szansa do sprawdzenia swoich umiejętności w praktyce.
Koło zrzesza ponad 20 studentów, którzy także aktywnie działają. Zorganizowali w kwietniu br. spotkanie o Erasmusie, podczas którego studenci opowiadali o swoich wrażeniach i o tym, dlaczego warto zdecydować się na studia lub praktyki w ramach tego programu.
W maju tego roku 10 – osobowa grupa pojedzie do Strasburga na European Youth Event, czyli zjazd organizacji studenckich i młodzieżowych. Będzie tam ponad 7,5 tysiąca osób z całej Europy, które spotkają się m. in. z posłami w Parlamencie Europejskim.
– Działalność w kole naukowym pomaga zdobywać kompetencje organizacyjne, bo kiedy planujemy konferencję czy wyjazd zagraniczny, to naprawdę musimy sami logistycznie to przemyśleć, więc to taka dobra szkoła życia – mówi Emil. – Wykładowcy widzą nasze zaangażowanie i wiedzą, że mogą na nas liczyć. Czasem jest dużo wydarzeń, w które się włączamy, ale dzięki temu rozwijamy swoje umiejętności, na przykład publicznego przemawiania.
Unikalne studia
Na KUL kształcić się można na europeistyce na I stopniu zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Są to studia interdyscyplinarne, rozwijające zainteresowania związane z historią i kulturą Europy oraz umiejętności rozumienia i analizowania zjawisk społecznych, politycznych, prawnych i ekonomicznych zachodzących w Unii Europejskiej.
– Na pewno nie trzeba się bać tego, że są to studia w języku angielskim. Po tych kilku latach uważam, że naprawdę pomagają one zdobywać i rozwijać kompetencje językowe, ponieważ wszystkie zajęcia mamy właśnie w języku obcym. Na wykładach czy ćwiczeniach obowiązkowe jest posługiwanie się angielskim – dodaje Kamil. – Mimo że te studia to nie był do końca mój świadomy wybór, to nie żałuję, bo właśnie tutaj jest kładziony duży nacisk na posługiwanie się językiem angielskim. Mamy też dużo zajęć z prawa europejskiego i amerykańskiego, więc zajęcia są bardzo ciekawe.
W aktualnej rekrutacji pojawiła się nowość na studiach magisterskich – Prawo Unii Europejskiej (European Union Law – odpowiednik w języku angielskim).MG
