Pieniądze na chełmskie kluby i stowarzyszenia sportowe zostały podzielone. Z powodu pandemii prezydent Jakub Banaszek z zaplanowanego na ten cel miliona złotych, rozdysponował 500 000 zł. Drugie pół miliona zamroził. Najwyższe dotacje dostały ChKS Chełmianka – 210 000 zł i Cement Gryf Chełm – 100 000 zł.
W tegorocznym budżecie Chełma na upowszechnianie kultury fizycznej zapisano ostatecznie 1 000 000 zł. W projekcie budżetu przygotowanym w listopadzie ubiegłego roku, widniała kwota o połowę mniejsza, ale prezydent na wniosek klubów podwoił stawkę.
Budżet miasta na 2020 rok radni uchwalili nie w grudniu, jak w poprzednich latach, a dopiero 31 stycznia br. Tak późne przyjęcie budżetu sprawiło, że urzędnicy dopiero w lutym mogli ogłosić konkurs na upowszechnianie kultury fizycznej w mieście. Kluby i stowarzyszenia na składanie oferty miały czas do 3 marca. Wnioski oceniała komisja, której przewodniczyła wiceprezydent Dorota Cieślik.
Prezydent Jakub Banaszek po wybuchu pandemii koronawirusa postanowił o połowę zmniejszyć dofinansowanie dla klubów. Tym bardziej, że od kilku tygodni kluby nie uczestniczą w zawodach, nie rozgrywają meczów, a sportowcy trenują indywidualnie. Drugie 500 tys. zł prezydent zamroził do czas zakończenia epidemii.
Najwyższe dofinansowanie komisja przyznała Chełmskiemu Klubowi Sportowego Chełmianka, której drużyna seniorów występuje w III lidze, juniorów starszych w lidze makroregionalnej, a juniorów młodszych w I lidze wojewódzkiej. Chełmianka otrzymała 210 tys. zł. – Dla nas każde wsparcie ma olbrzymie znaczenie. Ze względu na pandemię sponsorzy, z którymi mieliśmy podpisane umowy, rozwiązują je, co rozumiemy, bo sytuacja gospodarcza staje się trudna. Teraz najważniejsze, byśmy mogli bezpiecznie wrócić do sportowej rywalizacji. Wiemy jednak, że na to trzeba będzie jeszcze poczekać. Liczymy, że gdy skończy się pandemia, miasto w tym roku ogłosi jeszcze jeden konkurs i zamrożone pół miliona złotych ostatecznie zostanie przeznaczone na kulturę fizyczną – twierdzą działacze Chełmianki.
Drugą co do wielkości dotację (100 000 zł) uzyskał Cement Gryf Chełm. – Koszty stałe mamy wysokie, bo jako jedyny klub w mieście w całości utrzymujemy obiekt. Liczyliśmy na nieco więcej, mamy jednak nadzieję, że w drugiej połowie roku zamrożone 500 tys. zł trafi do klubów – mówi Mieczysław Czwaliński, wiceprezes Cementu Gryf.
Na szkolenie siatkarzy i siatkarek w UKS Tempo miasto postanowiło przeznaczyć 30 000 zł. Po 25 000 tys. zł otrzymały UKS Niedźwiadek, szkolący młodych piłkarzy i piłkarki oraz MKS Agros, w którym trenują lekkoatleci. Na treningi i zawody strzeleckie 20 000 zł dostał MKS Dragon Chełm. Po 10 000 zł komisja przyznała Miejskiemu Szkolnemu Związkowi Sportowemu na organizację współzawodnictwa w sporcie szkolnym oraz Chełmskiemu Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej na imprezy sportowe, rekreacyjne dla dzieci, młodzieży i dorosłych.
MUKS Lider na treningi i zawody pływackie, Ogniwo na szkolenie w zakresie tenisa stołowego i udział w rozgrywkach oraz MKS Sambo dostały po 7 tys. zł. Na program „Umiem pływać” 6 000 zł otrzymał ChTKKF. Trzy kolejne kluby uzyskały dotację w wysokości po 5 000 zł. Są to: MKS II LO na treningi boksu i siatkówki żeńskiej oraz udział w turniejach, Chełmski Klub Karate Kyokushin na zajęcia szkoleniowe, obozy, sprzęt sportowy i uczestnictwo w zawodach oraz MKS Judo na realizację programu treningowego w 2020 r. Dofinansowanie w wysokości 3 000 zł dostał Klub Karate Kyokushin „Kanku”.
Taką samą kwotę otrzymały MUKS „UKS 5 Chełm” na treningi badmintona, Klub Kyokushin-kan Karate Do i UKS Olimpijczyk – szkolący młode zapaśniczki. Po 1 000 zł dostały natomiast: UKS Champion Chełm (piłka nożna dzieci), Ludowo-Uczniowski Klub Sportowy, Uczniowski Klub Sportowy Football Academy (piłka nożna dzieci od 4 do 12 lat), Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowo-Sportowe „Aktywna 8”, Klub Żeglarski Chełm a także Rejonowe Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Kwota 2 000 zł została przyznana Parafii Rzymskokatolickiej pw. Świętej Rodziny na turnieje dzikich drużyn w piłce nożnej i siatkówce. (s)
