Wydłużają się procedury przed rewitalizacją Parku Ludowego. Krajowa Izba Odwoławcza potwierdziła, że miasto miało rację, unieważniając pierwszy przetarg, mimo że jedna z ofert mieściła się w widełkach cenowych wyznaczonych przez ratusz. Władze miasta zapewniają, że termin remontu parku zostanie zachowany.
– Odwołanie konsorcjum APIS z Jarosławia zostało oddalone wyrokiem z 28 marca – informuje Magdalena Grabarczyk z Krajowej Izby Odwoławczej. Oznacza to, że urząd miasta podjął słuszną decyzję, unieważniając postępowanie.
– Firma, która zmieściła się w proponowanej cenie, nie złożyła dokumentów zgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych – wyjaśniał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Jeszcze przed rozstrzygnięciem mówił, że nie ma nic przeciwko, by konsorcjum z Jarosławia odnowiło park w zaoferowanej cenie, jeśli Krajowa Izba Odwoławcza uwzględni odwołanie.
– Trwa ocena kosztorysów na prace budowlane. Nie planujemy zmian w specyfikacji ani też zmian terminu zakończenia prac. Prawdopodobnie ponowne ogłoszenie przetargu nastąpi pod koniec obecnego miesiąca albo na początku przyszłego – dodaje Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza.
W drugiej połowie 2019 roku Park Ludowy ma być zrewitalizowany w całości. Nasadzone zostanie ponad 600 drzew, ale do wycinki przewidziano też część starych. Pojawią się nowe strefy aktywności: ogród roślin, ogród wodny, edukacyjne ścieżki przyrodnicze, wybieg dla psów, przystań kajakowa przy Bystrzycy. Park ma służyć pieszym, biegaczom i rowerzystom. CH
