Są uwagi do zastosowanych rozwiązań na krajowej „Dwunastce”. Kierowcy tirów skarżą się na – ich zdaniem – kolizyjne umiejscowienie wysepki i przejścia dla pieszych na ul. Rampa Brzeska. – Przy skręcie w lewo z Chemicznej najeżdżamy kołami na wysepkę – mówi jeden z nich.
Firma „Budimex” finiszuje z pracami na krajowej „Dwunastce”. Do końca czerwca br. ma być puszczony ruch na całym miejskim odcinku trasy. Samochody od kilku tygodni poruszają się już ul. Rampa Brzeska i Wschodnią. Kierowcy ciężarowych samochodów zwrócili uwagę na wysepkę i przejście dla pieszych przy ul. Rampa Brzeska, umiejscowioną przy zbiegu z ulicą Chemiczną. Według nich, wykonano ją za blisko skrzyżowania.
– Jeżdżę tirem Chemiczną i Rampa Brzeska kilka razy dziennie. Skręcając w lewo na krajową „Dwunastkę” za każdym razem najeżdżałem kołami na wysepkę, mimo że starałem się wjechać w ul. Rampa Brzeska jak najszerszym łukiem. Uważamy, że projektant wykonał złe pomiary i zaprojektował wysepkę z przejściem dla pieszych za blisko skrzyżowania. Nie jest to tylko moja opinia. Rozmawiałem z kolegami po fachu i mają identyczne zdanie w tej sprawie – skarży się jeden z kierowców.
Czytelnik obawia się, że jeśli wykonawca nie przesunie wysepki, ciężarowe samochody bardzo szybko ją zniszczą. Okazuje się, że na problem uwagę zwrócili też urzędnicy, którzy zadziałali błyskawicznie. – Wysepka w ostatnich dniach została skrócona o dwa metry – informuje Biuro Prasowe. – W obliczu nadal pojawiających się zgłoszeń miasto wznowiło rozmowy w tej sprawie podczas poniedziałkowej (24 maja – przyp. red.) Rady Budowy. Rozważane są różne warianty. Temat cały czas jest przedmiotem analiz, po to, by wypracować optymalne rozwiązanie – zapewniają urzędnicy. (ps)
