Nieznani sprawcy kolejny już raz zdewastowali krzyże na cmentarzu wojennym przy ulicy Białej w Lublinie. Niedawno przeprowadzono tam kosztowną renowację.
Nieznani sprawcy zniszczyli 10 krzyży w kwaterze, gdzie pochowani są polegli w czasie bombardowania wojennego z 1939 roku i żołnierze kampanii wrześniowej. Pierwszy taki akt wandalizmu miał miejsce na początku grudnia – wtedy sprawcy rozbili siedem odnowionych krzyży.
Sprawą zajmuje się policja, chociaż pracy nie ułatwia jej brak monitoringu w okolicy, gdzie doszło do aktu wandalizmu. Urząd Miasta Lublin jeszcze przed świętami wystąpił do Straży Miejskiej o zamontowanie na terenie cmentarza tymczasowego monitoringu, tzw. fotopułapki. – 21 grudnia zamontowaliśmy na tym terenie takie urządzenie. Uruchamia się ono automatycznie po wykryciu ruchu. Wtedy poprzez MMS bądź maila dostajemy informację o tym, co dzieje się na danym obszarze. Tego typu sprzęt używany jest przez nas w miejscach gdzie np. podrzucane są śmieci – mówi Robert Gogola, rzecznik prasowy lubelskiej straży miejskiej. Funkcjonariusze apelują do każdego, kto mógł widzieć sprawców, o przekazywanie informacji pozwalających ująć wandali. Za dewastację nagrobków grozi grzywna albo ograniczenie wolności.
(EM.K.)
