Konała, brocząc krwią

– Milka rodziła w ogromnych cierpieniach, wypadła jej macica, ona wykrwawiała się, powoli tracąc przytomność – tak rozpoczyna się dramatyczny apel wolontariuszek krasnostawskiej sekcji Straży Ochrony Zwierząt.

– Walczymy tyle lat o sterylizację zwierząt, staramy się uświadamiać ludzi, że ten zabieg jest niezbędny. Nie wiemy, kiedy ludzie to zrozumieją. Kiedy przestaniemy ratować zwierzęta w takim stanie? – piszą wolontariuszki. Suczkę, której dano imię Milka, znaleziono na terenie powiatu krasnostawskiego. Trafiła od razu do kliniki, krew lała się z niej ciurkiem. – Zakrwawione było wszystko.

Ona powoli traciła przytomność. Od razu trafiła do zaprzyjaźnionej pani doktor, dostała leki, które zatrzymały krwotok. Wspólnie podjęłyśmy decyzję o transporcie do kliniki w Lublinie – dowiadujemy się w Straży Ochrony Zwierząt. Suczka miała tak straszną anemię, że jej śluzówki były białe. Nie miała siły stać na własnych łapkach. Przetoczono jej krew, co uratowało jej życie. Przed nią jeszcze długa droga do zdrowia. Leki, operacja, pobyt w szpitalu – koszty będą ogromne. Pomóżmy razem uratować życie Milki.

Dane do wpłat: Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt, ul. Hrubieszowska 66, 22-100 Chełm, nr konta Bank PKO BP 57 1020 1563 0000 5902 0099 5126. Tytuł przelewu (jest bardzo ważny): „SEKCJA KRASNYSTAW – Milka”, SWIFT do przelewów zagranicznych: BPKOPLPW. PayPal – wpłaty zagraniczne, adres e-mail to —-> biuro@csoz.pl (k)

News will be here